Sosnowiec. Miasto wybrało nowego wykonawcę prac w ciągu ulicy Lenartowicza. Plac budowy zostanie przekazany w przyszłym tygodniu

W ubiegłym roku gmina Sosnowiec podjęła decyzję o zastąpieniu wiaduktu, znajdującemu się w ciągu ulicy Lenartowicza w sosnowieckim Zagórzu nasypem. Wiadukt, rozciągający się nad torami nieczynnej już kolei piaskowej ze względu na stan techniczny i ciągle rosnące koszty remontów stał się obciążeniem finansowym dla gminy. Zadania przebudowy miejsca podjęła się tarnogórska firma Drogomax. Całkowity koszt prac wyceniono wtedy na 5,5 miliona złotych, a termin wykonania wyznaczono na koniec 2021 roku.

Według planów, przebudowany odcinek drogi miał składać się z dwóch pasów w obu kierunkach, chodnika i ścieżki rowerowej. Prace rozpoczęły się w drugiej połowie 2021 roku i trwać miały kila miesięcy. Niestety, te zaczęły się przeciągać – jako powód wskazywano niedobory materiałów spowodowane kryzysem na rynku zaopatrzeniowym, wzrosty cen spowodowane inflacją i przeciągające się prace nad budową ronda przy PKM Sosnowiec, za które odpowiadała włoska firma Panattoni, planująca wybudowanie w tej okolicy kolejnych hal.

Dzisiaj wiadomo już, że tarnogórski Drogomax nie dokończy rozpoczętej przez siebie budowy. Gmina odstąpiła od zawartej w zeszłym roku umowy. W ostatnim czasie przeprowadzona została inwentaryzacja mająca na celu ustalenie, ile z założonych etapów zostało zakończone. Na ich podstawie gmina wypłaciła dotychczasowemu wykonawcy 2 miliony złotych.

Do rozpisanego przetargu na dokończenie zadania zgłosiło się jedynie dwóch kandydatów. Zwycięzcą została będzińska firma Primost Południe, która podjęła się zadania dokończenia prac w obszarze ulicy Lenartowicza. Prace kosztować będą ponad 9,1 miliona złotych. Nie jest to pierwsza budowa, jakiej podjęło się przedsiębiorstwo z Będzina – w październiku wykonali oni prace remontowe na wiadukcie przy DK94, usuwając zapadlisko w jezdni, które od dłuższego czasu utrudniało ruch tą trasą.

Plac budowy zostanie przekazany nowemu wykonawcy w przyszłym tygodniu. Wtedy to też powinny ruszyć prace. Plan zakłada zakończenie prac w połowie przyszłego roku.

- Mamy nadzieję, że tym razem uda się dokończyć prace w terminie i ruch na ulicy Lenartowicza wróci do pełnej przepustowości – mówi rzecznik prasowy urzędu miasta, Rafał Łysy.