Sosnowiec. Uroczystość Wszystkich Świętych na Cmentarzu Czterech Wyznań. Groby bliskich w miejskiej nekropolii odwiedziły tłumy

Cmentarz Czterech Wyznań w Sosnowcu jest miejscem unikalnym na skalę regionu. W obrębie jednej nekropolii znajdują się cztery cmentarze, na których spoczywają wyznawcy religii rzymskokatolickiej, protestanckiej, prawosławnej i judaizmu. Na każdym z nich pojawili się dzisiaj wierni, by uczcić pamięć pochowanych tam osób.

Największy powierzchniowo jest cmentarz katolicki, znajdujący się w głównej części nekropolii. Groby od rana odwiedzał tłum mieszkańców Zagłębia, składając na miejscach pochówku kwiaty i znicze. Znajdują się też tutaj mogiły zasłużonych duchownych, a także kaplica upamiętniająca trzynastu poległych w walkach uczestników pierwszego powstania śląskiego.

Za północnym murem części rzymskokatolickiego znajduje się cmentarz prawosławny. Mimo, że w kalendarzu kościelnym tej religii dzień Wszystkich Świętych przypada w czerwcu, to także i tutaj na grobach pojawiły się znicze i wieńce.

W najbardziej wysuniętej na północ części nekropolii znajduje się cmentarz ewangelicki. Tu właśnie znajdują się grobowce zasłużonych dla miasta rodzin: Schoenów, Lamprechtów czy mauzoleum Dietlów. Także tutaj nie brakowało odwiedzających, wspominających swoich zmarłych.

Ostatnim cmentarzem w nekropolii jest kirkut, mieszczący się w południowej części kompleksu. Najmniejszy, jest również najbardziej zaniedbanym i zapomnianym: chylące się ku ziemi macewy sprawiają wrażenie porzuconych, na nielicznych tylko grobach znajdują się znicze, świadczące o tym, że ktoś jeszcze pamięta o pochowanych tam osobach. W porównaniu do pozostałych cmentarzy, tu panuje niemal pustka: po zarośniętych trawą alejkach przechadzają się pojedyncze osoby.

Cmentarz Czterech Wyznań w Sosnowcu to miejsce świetnie oddające bogatą i wielokulturową przeszłość miasta. Warto tam się wybrać – nie tylko w Wszystkich Świętych – by odwiedzić te groby, które nie doczekały się w tym roku znicza.