Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spyra: Jak RAŚ zabija debatę o Śląsku

Piotr Spyra
Dostało się Pani Redaktor Semik za artykuł o zawłaszczaniu kultury przez RAŚ. Posypały się gromy z wielu stron. Pani Redaktor najwyraźniej nie wie o istnieniu Dwóch Zasad Pisania o Sprawach Śląskich - pisze Piotr Spyra, wicewojewoda śląski.

Pierwsza Zasada brzmi: "Lista uczestników śląskiej debaty jest zamknięta i nie należy jej rozszerzać bez konsultacji". Druga Zasada ma brzmienie następujące: "Nie krytykuje się tego, co robi, mówi i pisze Pan Marszałek Gorzelik". Pan Redaktor Smolorz napisał kiedyś, że Pana Gorzelika powinniśmy wszyscy na rękach nosić - i tego się trzymamy.

Śmieszno i straszno. Reakcje na artykuł Teresy Semik pokazały w sposób dobitny, że nie ma debaty publicznej o Śląsku. Są za to ludzie, którzy uważają się za depozytariuszy śląskości. W ostatnich latach główny nurt narracji o śląskich sprawach sprowadzał się do monologu tych Państwa; monologu ujętego w ścisłe ramy tematyczne i interpretacyjne. Na przykładzie historii wyglądało to tak: można było pisać o prześladowaniach Górnoślązaków w czasach II Rzeczypospolitej i po II wojnie światowej, za to wypadało taktownie milczeć o niemieckich zbrodniach w czasie Powstań Śląskich, plebiscytu i okupacji.

Należało podkreślać cywilizacyjną rolę wspaniałych, niemieckich arystokratów na zapyziałym Górnym Śląsku, ale już o tym, że często gardzili oni swoimi śląskimi poddanymi i traktowali ich jako ludzi podlejszego gatunku - nie było warto. Trzeba było unieść ironicznie brew, pisząc o obrońcach Śląska w 1939 roku i odważnie zaznaczyć zrozumienie dla niemieckich dywersantów działających w tym samym czasie. Przykłady można by mnożyć; również w innych dziedzinach.

Zrobiło się śmieszno i straszno. Reakcje na artykuł Pani Redaktor Semik były takie jak zwykle: histeryczne, pełne pychy, poczucia wyższości i urażonej cnoty. Jak zwykle w podobnych sytuacjach zadziałał też sprawdzony schemat: najpierw Jerzy Gorzelik wyznaczył kierunki ataku i krytyki, a potem Kazimierz Kutz, Michał Smolorz i inni rozpoczęli bezpardonową nagonkę na Teresę Semik. Wcześniej bywało to skuteczne wobec wszystkich, którzy mieli inną wizję Śląska niż Jerzy Gorzelik: wobec Tadeusza Kijonki, Bronisława Korfantego, Józefa Musioła, Marii Pańczyk, ks. abp. Wiktora Skworca, ostatnio również wobec Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Czy tym razem schemat zadziała? Miejmy nadzieję, że nie. Wszak perpetuum mobile nie istnieje.

Tak. Zrobiło się śmieszno i straszno. Pan Marszałek Gorzelik nadał swojej polemice z Teresą Semik przewrotny tytuł: "Dlaczego nauka i kultura nie mogą być wasalami polityki". Przewrotny, zważywszy na fakt, że to wobec niego pojawiły się w mediach zarzuty o ową polityczną "wasalizację". Przewrotny również dlatego, że w kilku publicznych panelach Jerzy Gorzelik bronił innego stanowiska, twierdząc, iż nie da się i nie można oddzielać nauki od polityki.

Nie chodzi w tym wypadku o to, kto ma rację w sporze o Muzeum Śląskie. Chodzi o metody, do jakich ucieka się środowisko Ruchu Autonomii Śląska i jego sojusznicy w obronie swojej dominującej pozycji w dyskursie o Śląsku. Kiedy w publicznym obiegu pojawi się niewygodna dla nich opinia, jej autora odsądza się od czci i wiary, zasypując inwektywami i doszukując się niecnych intencji oraz nacjonalistycznej motywacji; czasami robi się to eleganckim i przemądrzałym językiem Jerzego Gorzelika, czasami - językiem rynsztoka jak Kazimierz Kutz. W efekcie unika się racjonalnej dyskusji na niewygodne tematy, a przecież debata publiczna jest wręcz niezbędna do funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego.

Piotr Spyra
II wicewojewoda śląski

ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM? SKOMENTUJ JEGO WYPOWIEDŹ

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO



*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!