Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starzyński z Ruchu Chorzów: Na co dzień ćwiczę takie strzały

Filip Starzyński
Filip Starzyński w sobotni wieczór strzelił w lidze swojego czwartego gola w tym sezonie
Filip Starzyński w sobotni wieczór strzelił w lidze swojego czwartego gola w tym sezonie Mikołaj Suchan
Z Filipem Starzyńskim, piłkarzem Ruchu Chorzów, bohaterem setnych Wielkich Derbów Śląska, rozmawia Jacek Sroka

Czy zwycięstwo nad Górnikiem rzeczywiście smakuje szczególnie?
Wiadomo jak ważny jest to mecz dla naszych kibiców. Dla nas zresztą również, bo derby z Górnikiem mają długą tradycję. Włożyliśmy w to spotkanie naprawdę dużo sił i cieszę się, że je wygraliśmy.

Powody do radości ma pan tym większe, że dzięki strzeleniu pierwszej bramki dla Ruchu i asyście przy drugim golu chorzowian, został pan bohaterem jubileuszowych Wielkich Derbów Śląska.
Nie czuję się bohaterem. Cały zespół wybiegał to zwycięstwo, a to kto strzelił gole ma mniejsze znaczenie. Jeszcze raz podkreślę: Najważniejsze, że wygraliśmy z Górnikiem.

Nie było chwili zwątpienia po bramce straconej w I połowie?
Wydawało nam się, że kontrolowaliśmy mecz zarówno do przerwy jak i w II połowie. Górnik wyprowadzał jednak groźne kontry. Nie spodziewaliśmy się utraty tej bramki, ale nigdy nie można się w takiej chwili załamywać. Trzeba dążyć najpierw do wyrównania, a później przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść i tak właśnie zrobiliśmy.

Czekał pan na ten rzut wolny, po którym strzelił wyrównującą bramkę?
Zawsze czekam na stałe fragmenty gry, bo jestem w Ruchu ich stałym egzekutorem.

Często pan ćwiczy takie strzały?
Niemal codziennie staram się zostać po treningu i ćwiczyć takie uderzenia. Czasem jest to tylko 2-3 strzały, czasem poświęcam na to więcej czasu, wszystko zależy jak często gramy w lidze i ile dni dzieli nas jeszcze od najbliższego meczu. Dla strzelców bramek dla Ruchu w tym meczu ma być ponoć specjalna premia od sponsora...
Nie słyszałemotym, ale jak będzie premia, to będzie fajnie.

Co daje Ruchowi zwycięstwo odniesione w ostatnim w tym roku meczu u siebie?
Dzięki niemu w radosnych nastrojach piożegnaliśmy się z kibicami na Cichej. Przede wszystkim zdobyliśmy jednak trzy cenne punkty, które na pewno przybliżają nas do miejsca w czołowej ósemce. Awans do grupy mistrzowskiej jest naszym celem w tym sezonie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!