Sytuacja w Hucie Batory jest nadal bardzo napięta. Nieoficjalnie wiadomo, że zarząd zagroził, że usunie hutników siłą z terenu zakładu. Tę groźbę udało się jednak odsunąć. Dziś w czasie negocjacji pracownicy zaproponowali wypuszczenie transportu produkcyjnego i powrót do negocjacji. Okazało się jednak, że taka propozycja nie jest dla zarządu atrakcyjna.
- Dlatego nie będziemy już rozmawiać z prezesem Spikiem. Stawia bardzo twarde warunki i w ogóle nie rozumie naszych postulatów - uważa Damian Łuczak, przedstawiciel załogi, który uczestniczy w rozmowach. - Na każdym kroku zasady są zmieniane. Mamy już tego dosyć.
Hutnicy podkreślali, że na przybycie ochroniarzy byli przygotowani. - Nie spaliśmy całą noc i jesteśmy przygotowani na obronę naszych stanowisk pracy - zapewnia Grzegorz Golik, jeden z pracowników. - Czy prezes jest zdolny do użycia siły? To człowiek bezwzględny i nieoficjalnie wiemy, że ochroniarze są gdzieś w okolicy. To czwarta doba tego strajku. Ludzie jak na razie wytrzymują
Wytrzymują też dzięki wsparciu swoich rodzin. Przy szlabanach stalowni co jakieś czas pojawiają się żony hutników.
- Mamy troje dzieci i po ponad 20 latach małżeństwa taka rozłąka robi swoje. Wspieramy męża jak tylko możemy. Ale i innych, bo wszyscy pracownicy tego zakładu są jak jedna wielka rodzina - przyznaje Anna Burda.
ZDJĘCIA I WIDEO ze strajku zobacz TUTAJ
Jeżeli strajk potrwa do świąt to na polowym ołtarzy ma się odbyć kolejna msza święta. - Nie ważne czy w domu przy białym obrusie, czy tutaj, na pewno będziemy razem. Jesteśmy na to przygotowani. Nie ważne jest to co na stole, tylko to co ludzi łączy.
Załoga Huty Batory nie chce już rozmawiać z prezesem Józefem Spikiem. Chce, aby Grupa Kapitałowa Alchemia wyznaczyła w tej sprawie mediatora. - Jeszcze dziś będę rozmawiał w tej sprawie z prezesem grupy - zapowiada Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
W Urzędzie Miasta w Chorzowie od godziny 5 działa sztab kryzysowy. W jego skład wchodzą przedstawiciele policji, straży miejskiej i straży pożarnej. - Bardzo obawialiśmy się, że dojdzie do rozwiązania siłowego. Cieszymy, że udało się tego uniknąć - mówi Andrzej Kotala. Prezydent jeszcze dziś ma rozmawiać o całej sytuacji z` prezesem Alchemii. - Jesteśmy za powołaniem mediatora. Osoba prezesa Spika budzi obecnie zbyt negatywne emocje i nie sprzyja negocjacjom - twierdzi prezydent.
Próbowaliśmy porozmawiać z prezesem Spikiem, ale odesłano nas do warszawskiego biura prasowego Alchemii, która również sprawy komentować nie chce i zapowiada, że jeszcze dziś wyda oświadczenie.
Hutnicy otrzymują wsparcie nie tylko od rodzin i mieszkańców. Wspiera ich też coraz więcej innych zakładów pracy. Pod stalownią pojawił się dziś Mirosław Dynak, przewodniczący Związku Zawodowego "Kadra" w KWK Budryk. - Przyjechałem wesprzeć tych hutników, bo mają rację - mówi. - W naszym zakładzie strajk trwał 46 dni. Wówczas wezwano ochronę, ale zjechaliśmy pod ziemię. I udało nam się dużo wywalczyć. Tego samego życzę hutnikom.
Dominik Kolorz, szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności zaapelował do Roman Karkosika, właściciela Grupy Kapitałowej Alchemia, w skład której wchodzi Huta Batory w Chorzowie, o podjęcie działań na rzecz doprowadzenia do rozpoczęcia dialogu pomiędzy zarządem Grupy a strajkującymi pracownikami chorzowskiej huty.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*Katastrofa busa na S69 w Przybędzy - fakty, opinie WIDEO i ZDJĘCIA
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców
*GWIAZDA PROGRAMU X-FACTOR nagrywała swój klip w Świerklańcu. ZOBACZ FOTKI
* http://slask.naszemiasto.pl/serwisy/fotomatura2012/: FOTOMATURA 2012. Zobacz tegoroczne maturzystki i maturzystów z całego województwa! ZAGŁOSUJ!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?