O hamowaniu rekuperacyjnym zrobiło się głośno w 2009 r., kiedy do bolidów Formuły 1 wprowadzono system KERS. Najkrócej mówiąc, polega ona na zamianie energii cieplnej, wytwarzanej podczas hamowania, w energię elektryczną, którą można ponownie wykorzystać. Marka Mercedes Benz Citaro postanowiła sprawdzić, jak ten system sprawdzi się w komunikacji miejskiej. W Polsce jest jak na razie jeden tego typu autobus. Obecnie można go zobaczyć w Tarnowskich Górach, gdzie do 20 września będzie testowany przez PKM Świerklaniec.
Tzw. moduł rekuperacyjny, który jest wykorzystywany w pojeździe Mercedesa ma nieco inne zastosowanie niż w F1 (w wyścigach chodziło o chwilowe zwiększenie mocy silnika). W autobusie, energia pozyskiwana z hamowania, jest wykorzystywana we wszystkich odbiornikach elektrycznych, takich jak oświetlenie wewnętrzne i zewnętrzne, klimatyzacja czy monitorig. Dzięki temu, zużycie paliwa spada o ok. 2 - 3 proc. Do tego dochodzą oszczędności związane z zastosowaniem nowatorskich rozwiązań silnika Euro 6.
- Testowany autobus wyróżnia się nie tylko modułem rekuperacyjnym, jednak przede wszystkim jest świetnie wykonany. Obsługa autobusu jest intuicyjna, a kabina kierowca bardzo wygodna - zachwala kierowca Stanisław Plewka, który jako jeden z pierwszych mógł zasiąść za sterami nowego Mercedesa.
Na razie producent autobusu nie podał, ile kosztuje jego najnowszy pojazd. Jak szacują w PKM Świerklaniec, będzie to na pewno kwota przekraczająca 1 mln zł. W bardzo podobnej cenie były autobusy hybrydowe, które ponad rok temu zasiliły flotę świerkanieckiego przewoźnika. Który lepszy?
- To zależy od charakteru trasy - odpowiada Grzegorz Wystemp, prezes PKM Świerklaniec. - Wstępnie mogę powiedzieć, że hybrydy są lepsze na liniach miejskich. Na trasach przelotowych, lepiej byłoby mieć autobus z modułem rekuperacyjnym. Potencjalnie zainteresowany przewoźnik, musi wiedzieć, czy i kiedy zwróci mu się zakup takiego pojazdu. - dodaje.
Prezes PKM nie deklaruje, czy przewoźnik postara się o zakup pojazdu nowego Mercedesa - Unia Europejska na pewno będzie inwestowała w transport niskoemisyjny. Jak pojawi się odpowiedni program, warto go przemyśleć. Najpierw musimy jedna zakończyć testy i ocenić, czy nam się opłaci - kończy Grzegorz Wystemp.
*Pod Wałbrzychem odkryto podziemne miasto. Złoty pociąg będzie wydobyty ZDJĘCIA
*Nowy Supersam w Katowicach zaprasza na wielkie otwarcie
*Uchodźcy z Syrii już na Śląsku. Rodziny mieszkają w Chorzowie
*Tak się okrada w sklepie. Uważajcie na zakupach WIDEO Z MONITORINGU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?