Świętochłowicki odcinek Drogowej Trasy Średnicowej uważany jest za najgorszy spośród sześciu miast, przez które trasa przebiega. - Remontujemy DTŚ co roku - broni miasta Damian Hatko z biura prasowego magistratu w Świętochłowicach. Tymczasem dziury, ubytki i koleiny są wciąż wyraźnie widoczne i odczuwalne. W złym stanie są pasy rozbiegowe zarówno w kierunku Rudy Śląskiej, jak i Chorzowa. Odcinek w stronę Katowic ma także duże szpary między poszczególnymi pasami ruchu, zwłaszcza na środkowym. Największe pęknięcie znajduje się zaś na wysokości ul. Żołnierskiej, jadąc w kierunku Chorzowa. Jest długie na kilka metrów.
- Taki stan nawierzchni zagraża bezpieczeństwu ruchu - uważa prof. Kazimierz Kłosek z Wydziału Budownictwa Politechniki Śląskiej.
W zeszłym roku wymieniono nawierzchnię trzech pasów na wiadukcie nad linią kolejową Katowice-Gliwice, nawierzchnię jednego pasa ruchu w kierunku Rudy Śląskiej za wiaduktem kolejowym oraz nawierzchnię dwóch pasów ruchu w obu kierunkach na odcinku od wiaduktu do ul. Bytomskiej. Łącznie prace przeprowadzono na 8 pasach. W tym roku magistrat planuje wymianę nawierzchni dwóch kolejnych pasów ruchu w stronę Rudy Śląskiej.
- Kolejne 5 cm warstwy wierzchniej nic tu nie pomoże - ocenia Kłosek. Według specjalisty, w newralgicznych miejscach powinno się nawierzchnię po prostu wymienić, ale to już nakłady znacznie większe niż ponoszą teraz Święto-chłowice. Na utrzymanie DTŚ w tym roku miasto zaplanowało fundusze w wysokości 540 tys. zł. - Głęboki remont wymaga projektu, mówimy o milionach złotych, bo tu droga praktycznie powinna być zrobiona od nowa - ocenia Kłosek. - Nierównomierność standardu na DTŚ wynika ze struktury utrzymania tej trasy - dodaje. - Mówi się, że „gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”. Miasta, które regularnie łożą większe kwoty, mają drogę w dobrym standardzie. Zawsze w szarym ogonie pod tym względem były Świętochłowice.
Równocześnie nie można powiedzieć, że świętochło-wiczanom przypadł gorszy niż sąsiednim gminom - bo np. starszy - odcinek średnicówki. Odcinek DTŚ od granicy Rudy Śląskiej do Katowic (czyli w Świętochłowicach i Chorzowie) to pierwszy fragment DTŚ, jaki w ogóle powstał. Zbudowano go w połowie lat 90., czyli ma 20 lat. Już czy dopiero?
- Oczywiście nawierzchnia była budowana według ówczesnych norm i technologii i projektowana na zdecydowanie mniejsze obciążenia. Rzeczywiście, z roku na rok pogłębia się tu dewastacja i liczba wypiętrzeń, które domagają się poważnego remontu. Choroba jest znacznie poważniejsza i zwykła aspiryna nie wystarczy - podsumowuje Kłosek.
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?