Świętochłowice. Policja złapała złodzieja odkurzacza. Bawił się z nimi w chowanego?

Sytuacja miała miejsce w Świętochłowicach na ulicy Łagiewnickiej. Policjanci w czasie patrolu zobaczyli mężczyznę, który swoim zachowaniem wzbudził ich czujność. 38-latek na ich oczach schował się za paczkomatem. To zaalarmowało mundurowych. Niecodziennie ktoś chce zagrać z mundurowymi w chowanego - w tym wypadku wyjątkowo nieudolnie. Policjanci postanowili wylegitymować mężczyznę, którym był mieszkaniec Świętochłowic.

Kiedy policjanci wysiedli z radiowozu i podeszli do mężczyzny, ten był wyraźnie zdenerwowany. Obok niego leżał bezprzewodowy odkurzacz.

— Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić racjonalnie jego pochodzenia. Dzięki dociekliwości mundurowych szybko na jaw wyszło, że świętochłowiczanin nie jest jego prawowitym właścicielem – informuje Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach.

Mężczyzna ukradł sprzęt z jednego ze świętochłowickich sklepów. Trafił do aresztu i kolejnego dnia usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. W więzieniu może jednak spędzić o wiele więcej czasu. Jak informuje policja, przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Oznacza to, że kara może zostać podwyższona przez sąd nawet o połowę.