Świętochłowice: Zabrał z cudzego samochodu karty bankomatowe i poszedł na zakupy. Usłyszał sześć zarzutów. Może iść za kraty na 10 lat

Wracasz do domu wieczorem, zapominasz z samochodu wziąć torebki, saszetki, dokumentów. Albo opuszczasz pojazd w pośpiechu, zapominając aby go zamknąć lub myślisz: wyskoczę na chwile. Też się Wam to zdarza? Tak właśnie postąpiła pewna mieszkanka Świętochłowic. Na drugi dzień okazało się, że z auta zniknęły karty bankomatowe, a jej konto bankowe się uszczupliło.

Dyżurny świętochłowickiej komendy odebrał zawiadomienie o kradzieży karty bankomatowej i debetowej.

- Zgłaszającą była kobieta. Pokrzywdzona zostawiła portmonetkę w pojeździe po powrocie do domu, jednak wychodząc, nie zamknęła samochodu. Następnego dnia chciała dokonać płatności,ale nie potrafiła znaleźć kart płatniczych. Sprawdzając aplikację bankową, zauważyła kilka nie wykonanych przez nią transakcji. Od razu zastrzegła utracone karty i zgłosiła się na policję - relacjonuje przebieg zdarzenia rzecznik świętochłowickiej policji.

Świętochłowiccy kryminalni od razu pojechali w miejsce, gdzie przeprowadzane były podejrzane transakcje, w których z konta pokrzywdzonej wypłynęły pieniądze. Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.

- Na podstawie zabezpieczonego monitoringu został zatrzymany 58-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który ukradł portfel pozostawiony w otwartym samochodzie. Złodziej aż pięciokrotnie wykorzystał znalezione w skradzionym portfelu karty płatnicze. Regulował nimi płatności za zakupy - opisuje przestępczy proceder oficer prasowy.

Złodziej usłyszał sześć zarzutów, między innymi kradzieży z włamaniem na konto bankowe, za co grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci apelują, aby pamiętać o zabezpieczeniu samochodu i nie zostawiać w nim wartościowych przedmiotów, kart płatniczych czy portfela.

- Pamiętajmy, aby zawsze dokładnie sprawdzić, czy dobrze zamknęliśmy swój samochód. Z naszego roztargnienia, tak jak w opisanym przypadku, nie omieszkają bowiem skorzystać różne nieuczciwe osoby. Nie pozostawiajmy także na widoku w samochodzie cennych przedmiotów, jak torebki, portfele, telefony czy inny sprzęt, który mógłby „zainteresować” złodzieja - apelują mundurowi.