Szczepionka na koronawirus i testy kliniczne. Laboratorium z Londynu szuka ochotników? Chodzi nie o wirus z Wuhan SARS-Cov-2, a 229E i OC43

Tymczasem już kilka lat temu koronawirusami zarażono ochotników w warunkach klinicznych. Były to koronawirusy 229E oraz OC43. Po ich podaniu u zdrowych osób wystąpiły typowe objawy przeziębienia.

Informacja, która najpierw obiegła brytyjskie, a potem polskie i inne europejskie media 9 marca 2020, brzmiała mniej więcej tak: "Brytyjscy naukowcy szukają ochotników do zarażenia koronawirusem w ramach badania klinicznego w celu znalezienia odpowiedniej szczepionki. Hvivo, firma która jest właścicielem Queen Mary BioEnterprises Innovation Center, laboratorium na wschodzie Londynu, opublikowała ofertę pracy, w której szukają 24 osób, które chciałyby dobrowolnie zostać zarażone dwoma szczepami koronawirusa, 229E i OC43. Uważa się, że te koronawirusy powodują bardzo łagodne objawy oddechowe i chorobę, przypominającą przeziębienie. Jednak szczepionka, która może zwalczyć te mniejsze objawy, może również pomóc przy badaniach nad Covid-19. Wolontariusze otrzymają 3 500 funtów (nieco ponad 17 tys. zł) za udział w badaniu. Więcej informacji na temat badań Hvivo znajdziecie na stronie internetowej Flue Camp."

Akcje spółki Open Orham, do której należy Hvivo, skoczyły. Strona internetowa była coraz chętniej odwiedzana. Informacja była tak elektryzująca - w końcu chodzi o testy na ludziach szczepionki na koronawirusa - że naukowcy z laboratorium Hvivo ogłosili na swojej stronie:

Flucamp nie rekrutuje obecnie ochotników do badań nad koronawirusem. Jest to linia badań, nad którymi się zastanawiamy, ale nie z Covid-19, ale z bezpieczniejszym, łagodniejszym koronawirusem, który krąży w ludziach od dłuższego czasu. Ogłosimy, kiedy będziemy gotowi, aby je zacząć.

Open Orphan to organizacja zajmująca się badaniami klinicznymi. Rzeczywiście, w marcu 2020 ogłosiła, że rozpoczęła pierwszy na świecie komercyjny model badania ludzkiego koronawirusa - czytamy na stronie epmmagazine.com (European Pharmaceutical Mantufacturer). Hvivo, które ma FluCamp, to ich spółka zależna.

Badanie, znane również jako model kontrolowanej infekcji ludzkiej (CHIM), będzie miało na celu pomóc w przeprowadzeniu i przetestowaniu skuteczności nowych i istniejących szczepionek przeciwko Covid-19 poprzez wygenerowanie szybkich danych potwierdzających słuszność koncepcji rodziny Coronavirusów.

Co więcej, badania wykorzystujące zdrowych ochotników, których zarażono koronawirusami 229E oraz OC43, już się odbyły. Ich wyniki przybliżyli np. pracownicy Zakładu Mikrobiologii Uniwerstytetu Jagiellońskiego w 2015 w pracy pt. Ludzkie koronawirusy. Co się stało potem?

- Po zakażeniu koronawirusami 229E oraz OC43 u zdrowych osób wystąpiły typowe objawy przeziębienia, głównie nieżyt błony śluzowej nosa, a w pojedynczych przypadkach kaszel. Objawy utrzymywały się przez okres do tygodnia, po czym samoistnie ustępowały. Dalsze doświadczenia kliniczne potwierdziły, że wirusy te powodują stosunkowo łagodną, często subkliniczną infekcję u dorosłych. Jednakże w przypadku dzieci, osób starszych oraz osób o osłabionej odporności patogeny te mogą powodować ciężką chorobę o ostrym przebiegu - pisze Krzysztof Pyrć w tym opracowaniu.

Co obecnie dzieje się w laboratorium w Londynie? Teraz, wykorzystując typowe szczepy koronawirusa, takie jak OC43 i 229E, badanie będzie miało na celu wygenerowanie danych, które pomogą w skutecznym wyborze najlepszych kandydatów i produktów, które powinny zostać przyspieszone w testach przeciwko Covid-19. Szczepy takie, jak OC43 i 229E, są szeroko rozpowszechnione w społeczności od wielu lat i powodują jedynie łagodną chorobę układu oddechowego. HVIVO stwierdził, że te koronawirusy zostały bezpiecznie podane ochotnikom w badaniu.

Planowany kolejny test odbędzie się w jedynej w Europie 24-pokojowej klinice kwarantanny z zakładowym laboratorium wirusologicznym, w którym zostanie opracowany i zastosowany model testowy. To właśnie FluCamp. Firma ma nadzieję na współpracę (finansowanie) z chińskimi partnerami farmaceutycznymi.