Szlak Śląskiego Bluesa wraca do korzeni. Pięć koncertów, w tym specjalny jam session w legendarnym klubie Puls, o kórym śpiewał zespół Dżem

W ciężkich dla muzyki czasach pandemii koronawirusa, Szlak Śląskiego Bluesa się nie zatrzymuje i jak co roku przypomni najważniejsze utwory w historii śląskiej muzyki rozrywkowej.

- To jedyny festiwal bluesowy w tym roku, który odbędzie się praktycznie w niezmienionej formie. Z czterema koncertami, na których będzie obecna publiczność. Jeśli nie możemy wpuścić tyle osób, ile wpuszczaliśmy zazwyczaj na nasze koncerty, to postanowiliśmy zrobić tych koncertów więcej. I tak, niestety, wszyscy się nie zmieszczą. A dla tych, którym się nie uda dostać to mamy specjalny koncert w klubie Puls, transmitowany w internecie. Wracamy do kultowego dla Katowic miejsca – mówi Wojciech Mirek, organizator Szlaku Śląskiego Bluesa.

O legendarnym klubie Puls śpiewał Dżem, w swoim słynnym przeboju "Wehikuł czasu".
- Ci, którzy niespecjalnie lubują się w tej muzyce, znają utwór w nieco innej wersji. Śpiewają „do klubu pójść”. A my im chcemy pokazać, że jednak do klubu Puls – śmieje się Wojtek Mirek.

Szlak Śląskiego Bluesa 2020 rozpocznie się 7 października w katowickim klubie Katofonia (ul. Mielęckiego 6) występem grupy Maciej Lipina & Ścigani.
W 2020 roku grupa się reaktywowała po kilku latach przerwy i specjalnie dla fanów Szlaku Śląskiego Bluesa przypomni wszystkie swoje najważniejsze utwory.

Kolejny dzień (8 października) będzie ogromną gratką dla fanów Ryśka Riedla, historii muzyki i muzycznych ciekawostek.
W słynnym klubie Puls zabrzmi jam session do rana.
Specjalny koncert, tylko i wyłącznie transmitowany na kanałach Szlaku Śląskiego Bluesa w mediach społecznościowych wykona Sebastian Riedel, Michał Kielak i przyjaciele oraz Roman Pazur Wojciechowski.

- Będzie specjalny gość tego koncertu. Chcemy zrobić łączenie na żywo z Maciejem Radziejewskim, który siedzi zamknięty w swoim domku pod Nowym Jorkiem. Maciej występował w klubie Puls, więc zrobimy sobie taki most informatyczny i będziemy z nim występować - zdradza Wojtek Mirek.

Koncert ten jest efektem współpracy Szlaku Śląskiego Bluesa wraz z festiwalem Śląskie Brzmienie organizowanym przez wybitnego muzyka- Leszka Windera.

W piątek 9 października organizatorzy ponownie zapraszają do katowickiej Katofonii, gdzie wystąpi zabrzańska grupa Highway.

Jak co roku, najważniejsze śląskie utwory zarówno bluesowe, jak i rockowe czy popowe przypomni Jan Gałach z liczną grupą przyjaciół. Ten koncert odbędzie się 10 października w sali Pałacu Młodzieży w Katowicach. Pojawi się również gość niespodzianka, którego tożsamość poznamy dopiero w chwili jego wyjścia na scenę.

Artyści wykonają kilkanaście najważniejszych utworów, których autorami są muzycy i zespoły wywodzące się ze Śląska, bądź związane z katowicką Akademią Muzyczną i Śląskiem. Usłyszymy piosenki m.in. Dżemu, grupy Krzak, SBB, Gangu Olsena, grupy Kwadrat czy też zespołu Poluzjanci (absolwentów katowickiej AM).

Finałem tegorocznej edycji będzie debiut nowego projektu Jana Gałacha we współpracy z zaproszonym specjalnie na tę okazję Janem Błędowskim- legendarnym skrzypkiem grupy Krzak.
Panowie przygotowali projekt pod nazwą BŁĘDOWSKI/GAŁACH SUPERSESSIONS gdzie po raz pierwszy wykonają utwory grupy Krzak i Jana Gałacha na dwie pary skrzypiec.
Koncert ten odbędzie się w niedzielę 11 października w kultowej, chorzowskiej Leśniczówce.

Wstęp na koncerty klubowe jest wolny, koncert w klubie Puls odbędzie się bez udziału publiczności, a bilety na koncert galowy Szlaku Śląskiego Bluesa w cenie 30 zł. W sprzedaży zostały już ostatnie wejściówki.