Robert janeczek biopaliwa

Przed katowickim Sądem Okręgowym zapadł w poniedziałek wyrok w sprawie Roberta Janeczka spod Częstochowy, który domagał się rekordowego odszkodowania od Skarbu Państwa - 42 mln zł - za błąd urzędnika skarbowego. Błąd ten, jak uzasadniał biznesmen, doprowadził do bankructwa jego firmę.

15-letnia Aleksandra Janeczek spod Częstochowy napisała list do premiera Mateusza Morawieckiego, bo jej rodzina cierpi. Firma taty zbankrutowała z powodu błędu urzędnika skarbowego.

Błędy urzędników Urzędu Skarbowego w Częstochowie doprowadziły jego firmę do bankructwa. Teraz żąda gigantycznego odszkodowania od Skarbu Państwa. Robert Janeczek z Częstochowy jest zdesperowany i chce sprawę doprowadzić do końca. Pierwsza rozprawa odbędzie się w piątek, 23 września, w Sądzie Okręgowym w Katowicach

Biznesmen Robert Janeczek z Radostkowa-Kolonii pod Częstochową domagał się od Skarbu Państwa 42 milionów złotych odszkodowania za - jego zdaniem - błędy urzędników podatkowych. Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił jednak apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach, który oddalił powództwo. Przedsiębiorca zapowiada, że będzie walczyć o sprawiedliwość w Sądzie Najwyższym.

Robert Janeczek domagał się odszkodowania od Skarbu Państwa za błąd urzędnika skarbowego, który, jak uzasadniał, doprowadził do bankructwa jego firmę. Tym samym zostały pogrzebane jego intratne plany współpracy z Rafinerią Trzebinia na dostawę rzepaku do produkcji biopaliw. Domagał się ponad 42 mln zł odszkodowania, ale nic nie dostanie. Wyrok nie jest prawomocny.

15-letnia Aleksandra Janeczek spod Częstochowy napisała list do premiera Mateusza Morawieckiego, bo jej rodzina cierpi. Firma taty zbankrutowała z powodu błędu urzędnika skarbowego. Prosi premiera: „Jest Pan moją ostatnią nadzieją na to, aby Pańscy urzędnicy pochylili się w końcu nad sprawą i poszukali ugodowego zakończenia tej wieloletniej gehenny”.

Dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Katowicach rozpoczął się proces, w którym Robert Janeczek, przedsiębiorca spod Częstochowy, domaga się rekordowego odszkodowania w wysokości 42 milionów zł od Skarbu Państwa. Biznesmen w wyniku urzędniczego błędu stracił swoją firmę i nie mógł zrealizować wartego 300 milionów zł kontraktu z Rafinerią Trzebinia.

Dziś w Sądzie Okręgowym rozpoczyna się proces, w którym przedsiębiorca spod Częstochowy domaga się od państwa 42 mln zł odszkodowania.

Sąd Okręgowy w Katowicach ponownie zajmie się sprawą firmy Roberta Janeczka, która upadła na skutek błędnej interpretacji przepisów przez urząd skarbowy w Częstochowie. - To dopiero początek drogi do tego, by ktoś obiektywnie przyjrzał się tej sprawie – mówi Robert Janeczek, który domaga się odszkodowania od Skarbu Państwa w wysokości ponad 42 milionów złotych. - Nie może tak być, że urzędnicy mogą zniszczyć to, co miałem, błędnie zasłaniając się różnymi przepisami - mówi.

Przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach odbyła się rozprawa apelacyjna w sprawie Roberta Janeczka. Biznesmen z Radostkowa-Kolonii pod Częstochową domaga od Skarbu Państwa odszkodowania w wysokości ponad 42 milionów złotych.

Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił pozew Roberta Janeczka, który domaga się odszkodowania od Skarbu Państwa za urzędniczy błąd.