Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza śmierć w Bielowicku na Podbeskidziu. Zwłoki zakopane na terenie starej owczarni. Policja odnalazła więcej ciał?

Kamil Lorańczyk
Kamil Lorańczyk
Bielowicko: posesja, na której odnaleziono zakopane zwłoki.
Bielowicko: posesja, na której odnaleziono zakopane zwłoki. KL
Na terenie prywatnej posesji w Bielowicku (pow. bielski) pod koniec marca odnaleziono zakopane zwłoki. Ofiarą miał być mężczyzna w wieku około 40 lat. Według nieoficjalnych informacji, do których udało się dotrzeć portalowi beskidzka24.pl, w pobliżu zabudowań, w których mieściła się niegdyś stara owczarnia, służby miały odnaleźć około dziesięciu ciał, a część z nich miała nosić ślady po ranach postrzałowych. Prokuratura – tłumacząc to dobrem śledztwa – nie komentuje tych doniesień.

Zwłoki zakopane na terenie starej owczarni w Bielowicku

O Bielowicku położonym w gminie Jasienica (woj. śląskie) zrobiło się głośno pod koniec marca za sprawą tragicznego odkrycia. W nocy z czwartku na piątek (30 na 31 marca) na terenie jednej z posesji przy ulicy Sabały, gdzie mieściły się niegdyś stara owczarnia i tartak, służby odnalazły zakopane zwłoki.

Tragiczne odkrycie potwierdziła prokurator Agnieszka Michulec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Bielsko-Biała Południe. – Mogę jedynie powiedzieć, że ujawniono zwłoki. Z uwagi na to, że zdradzanie jakichkolwiek informacji byłoby działaniem na niekorzyść śledztwa, nie mogę potwierdzić nic więcej – powiedziała w piątek, 31 marca.

Prawdopodobnie znalezione zostało wówczas ciało około 40-letniego mieszkańca Brennej, który jeszcze w zeszłym roku był widziany żywy.

– Zwłoki miały zostać umieszczone w beczce, a następnie zakopane pod ziemią – podał portal.

Być może ze względu na to, że był to mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Cieszynie. Śledztwo jednak przejęła już Prokuratura Krajowa (wydział zamiejscowy w Katowicach).

Znaleziono więcej ciał? Sprawa niepokoi miejscowych

Kilka dni później – co mieli widzieć mieszkańcy – na miejscu znów pojawiły się służby, które przeczesywały okoliczne tereny. Działania miały polegać na poszukiwaniu kolejnych ciał.

Rozległa posesja, przy której dokonano makabrycznego odkrycia jest w końcu miejscem mocno odosobnionym i raczej trudno tam trafić przypadkiem. Znajduje się z dala od głównej drogi i innych zabudowań. Prowadzi do niej nieutwardzona, wąska droga między gęstymi zaroślami, którą trudno odnaleźć – niewidoczna dla nawigacji, wskazówką są jedynie znaki z napisem tartak prowadzące do posesji.

Jak wskazują szyldy na budynku, wspomniany tartak miał działać w miejscu starej owczarni. Jednak mieszkańcy wsi nie przypominają sobie, żeby prowadzona była tam tego typu działalność.

Poza tym, o ostatnich wydarzeniach miejscowi mówią raczej niechętnie. Widać, że sprawa ich niepokoi. – Nie interesuję się tym. Nie chcę wiedzieć, co tam się stało – powiedziała mieszkanka.

– Słyszałem, straszne to jest. Ludzie mówią różne rzeczy. Nie wiadomo jak było – stwierdził mieszkaniec.

– Mówi się, że to porachunki mafii – dodał.

Na miejscu zdarzenia widać jeszcze ślady po policyjnych działaniach. Zostały gdzieniegdzie policyjne taśmy, w oczy rzuca się zakryta deskami oraz kamieniami studnia.

Zabójstwa dilerów narkotyków?

Wersja miejscowych, mówiąca o mafijnych porachunkach, wydaje się być całkiem zasadna w oparciu o doniesienia portalu beskidzka24.pl, który wskazuje, że sprawa z Bielowicka ma się łączyć z niedawnym zatrzymaniem przez Centralne Biuro Śledcze Policji jedenastu osób, które podejrzane są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej charakter zbrojny. Jej członkowie zajmowali się dilerką narkotyków i czerpaniem korzyści z nierządu.

– Według informacji, do których dotarliśmy, jeden z zatrzymanych miał wskazać kolejne osoby podejrzane o handel narkotykami i dopalaczami z Czechowic-Dziedzic. Te zaś mają mieć związek ze sprawą z Bielowicka – wskazują.

Jak czytamy, na podstawie nieoficjalnych informacji, ciał zakopanych w Bielowicku ma być zdecydowanie więcej – nawet dziesięć, a część z nich miała nosić ślady po ranach postrzałowych.

Prokuratura – tłumacząc to dobrem śledztwa – nie komentuje tych doniesień.

– Nie możemy ujawniać żadnych szczegółów postępowania i nie komentujemy niczego co ukazało się do tej pory w mediach – powiedziała Agnieszka Michulec, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Działania w Bielowicku według świadków miały zakończyć się w środę, 5 kwietnia. W kulminacyjnym momencie na miejscu pracować miało nawet 100 funkcjonariuszy.

Bielowicko: posesja, na której odnaleziono zakopane zwłoki.

Tajemnicza śmierć w Bielowicku na Podbeskidziu. Zwłoki zakop...

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera