Tak tanio za ścieki jeszcze nie było. Ale będzie w Dąbrowie. Idą wybory

W Dąbrowie Górniczej wybory mogłyby się odbywać… co roku. I w to graj mieszkańcom! Bo choć kampania przed bitwą o fotel prezydenta tego 120-tysięcznego miasta na dobre nie rozgorzała, to duch jesiennych wyborów samorządowych już unosi się w powietrzu. Każdy z kandydatów dba już o swoich przyszłych wyborców, skutkiem czego okazało się właśnie, że kilka tysięcy dąbrowian zaoszczędzi w portfelach od 2 do nawet 4 tysięcy zł.

Jak to możliwe? Zapłacą po prostu mniej za obowiązkowe przyłączenie swoich domostw do wybudowanej w kilku dzielnicach, m.in. Ząbkowicach, Strzemieszycach, Piekle, nowej kanalizacji. Taka decyzja zapadła bowiem na ostatniej sesji Rady Miejskiej.
Na jak najszybszym podłączeniu się mieszkańców do kanalizacji zależy władzom Dąbrowy Górniczej, bo do końca 2015 r. miasto musi osiągnąć tak zwany efekt ekologiczny, by nie stracić unijnej dotacji do trwającej inwestycji uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej. By tak się stało, do sieci musi się przyłączyć 16 tys. 190 dąbrowian, a więc około 4,5 tys. domostw.

A chodzi o ogromne pieniądze. Pierwszy etap tego przedsięwzięcia kosztuje bowiem ponad 507 mln zł, a UE wsparła go kwotą 253 mln zł. M.in. dlatego miasto przygotowało na ostatnią, środową sesję Rady Miejskiej projekt uchwały zapewniający dofinansowanie 50 procent kosztów budowy przyłącza do sieci. Podczas obrad zebrała się jednak Komisja Gospodarki Komunalnej Rady Miejskiej, na czele której stoi kandydat na prezydenta miasta w jesiennych wyborach z klubu radnych "Niezależnych" Tomasz Pasek. Po krótkich obradach zapadła decyzja, by dotację dla mieszkańców zwiększyć z 50 aż do 80 procent. I tu pojawił się problem.

- To jest wyważona propozycja i duża pomoc finansowa, biorąc pod uwagę, że dopłacamy też do innych ekologicznych rozwiązań, jak usuwanie azbestu czy wymiana ogrzewania. Poza tym wielu mieszkańców już zdecydowało się na budowę przyłączy, nie czekając na dofinansowanie. Pewnie, że można w uchwale zapisać nawet sto procent dopłaty, ale trzeba zdać sobie sprawę z tego, czy to jest realne. Łatwo zmienia się cyferkę przed wyborami - bronił 50-procentowej dopłaty prezydent Zbigniew Podraza, który będzie się ubiegał o swoją trzecią kadencję na stanowisku prezydenta miasta. - Jeśli dofinansowanie pozostanie na poziomie 50 procent, to może się przyłączyć zbyt mało mieszkańców i efektu ekologicznego nie osiągniemy. 80 procent daje większe szanse na sukces. To nie ma nic wspólnego z wyborami - przekonywał radny Pasek.

W efekcie za podniesieniem dotacji do 80 procent głosowało 19 radnych, a tylko trzech wstrzymało się od głosu. Wszak przed wyborami samorządowymi nikt nie strzeli sobie samobója i nie będzie głosował przeciwko ulgom dla dąbrowian. Ile można będzie więc zyskać? Dofinansowanie uzależnione będzie od długości przyłącza. Przy długości do 20 m bieżących dotacja nie może przekroczyć 2 tys. zł, od 20 do 30 m - 3 tys. zł, a powyżej 30 m - 4 tys. zł.

Promocyjne koszulki

Każdy z mieszkańców tych dąbrowskich dzielnic, gdzie trwać będzie podłączanie do sieci, może liczyć na specjalną koszulkę promującą akcję.

Otrzyma ją bezpłatnie. Wystarczy zrobić sobie zdjęcie i podać otrzymany kod aktywacyjny. Fotoaparaty znajdują się w Urzędzie Miejskim i Centrum Handlowym Pogoria. Obecnie ambasadorami gospodarki wodno-ściekowej w mieście zostało około dwustu mieszkańców. Informacje na temat promocyjnych koszulek można uzyskać także pod numerem telefonu
32 295 96 92.

*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Nasz elementarz za darmo ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]