Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Rogala: Obniżki wynagrodzeń w PGG mają być tymczasowe i związane z sytuacją na polskim rynku. GOŚĆ DNIA

ŁOLI
Wideo
od 16 lat
Gościem Marcina Zasady w Rozmowie Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary był Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej. Główny tematem rozmowy była trudna sytuacja polskiego górnictwa w czasie pandemii koronawirusa.

Obniżki wynagrodzeń pracowników PGG mają być tymczasowe

Kryzys spowodowany pandemią koronawirusa dotknął także górnictwa. Polska Grupa Górnicza planuje wdrożyć trójelementowy plan działania, który miałby pomóc przetrwać spółce najbliższe miesiące. Jednym z elementów jest jednak obniżka wynagrodzeń pracowników o 20 proc.

Pilne

- Jest na tyle źle, że trzeba wdrażać programy osłonowe, które zapewnią Polskiej Grupie Górniczej możliwość przetrwania na najbliższe trzy miesiące – mówi Tomasz Rogala. - Już teraz zauważyliśmy, że możemy mieć duży problem, aby pozyskać pieniądze na wynagrodzenia dla naszych pracowników. Jest to oczywiście ściśle związane ze sprzedażą, która obecnie jest coraz mniejsza.

- Lekarstwem na tę sytuację, która obecnie ma miejsce w Polskiej Grupie Górniczej mają być obniżki pensji pracowników o 20 proc.? - dopytywał Marcin Zasada.

- Składać się na to będą trzy czynniki. Pierwszym jest zamrożenia inwestycji, które są obecnie prowadzone w spółce. Kolejnym jest co prawda obniżenie wynagrodzeń pracowników Polskiej Grupy Górniczej o 20 proc., ale co za tym idzie również analogiczne obniżenie czasu pracy załogi. Ostatnim z kolei działaniem jest skorzystanie z tarczy antykryzysowej, która została przygotowana przez polski rząd – wylicza prezes PGG. - Dzięki skorzystaniu z tarczy, możemy skorzystać z kwoty, która wynosi ok. 240 mln złotych. Komplet przedstawionych przez nas działań jest w stanie pomóc nam przetrwać najbliższe miesiące.

Obejrzyj dokładnie

Obniżki wynagrodzeń pracowników Polskiej Grupy Górniczej, a co za tym idzie także czasu pracy, mają być jednak chwilowe, jak zapowiada prezes PGG. Działania wprowadzone pierwotnie na okres trzech miesięcy zależeć będzie jednak od zapotrzebowania na węgiel.

- Na tę chwilę mówimy tylko i wyłącznie o działaniach zachowawczych – tłumaczy Tomasz Rogala. - Przewidujemy, że w ciągu dwóch lub trzech najbliższych miesięcy ta sytuacja się wyjaśni, dlatego wprowadzone przez nas obniżki mają obowiązywać pierwotnie na okres właśnie trzech miesięcy. Także w ciągu tych miesięcy będzie w stanie przeanalizować zapotrzebowanie rynku na energię elektryczną, a co za tym idzie także na węgiel, dzięki czemu będzie w stanie zaplanować kolejne działania PGG.

Wciąż trwają rozmowy zarządu spółki oraz związków zawodowych, które dotychczas nie dały się przekonać. Przedstawiciele związków jak mówią, nie chcą płacić, podobnie jak pracownicy PGG, za problemy, za które nie są odpowiedzialni. Zdaniem Tomasza Rogala, brak porozumienia może okazać się jednak przemienny w skutkach.

- Czekamy w dalszym ciągu na to, co postanowią związki zawodowe. Przedstawiliśmy podczas rozmów sytuację, w jakiej znajduje się spółka oraz rokowania dla PGG w przypadku, gdybyśmy nie podjęli żadnych działań – mówi prezes Polskiej Grupy Górniczej. - W najgorszym wypadku nasza spółka generowałaby ponad 240 mln złotych starty miesięcznie. Po upływie trzech najbliższych miesięcy, wartość ta wynosiłaby ponad 700 mln złotych. Chcemy więc wprowadzić działania, które umożliwią nam zrównoważyć przychody z kosztami, a to z kolei pomoże nam przetrwać ten trudny czas.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera