Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia Górnośląska upamiętniona: Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków już otwarte

Tomasz Klyta
70 lat po Tragedii Górnośląskiej jej ofiary doczekały się godnego upamiętnienia. Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków już otwarte.

W grudniu 1945 roku miałam skończyć 18 lat. Wywieźli mnie kilka miesięcy wcześniej, w kwietniu. Wiedziałam, że mam pracować dla Rosjan, ale spodziewałam się sprzątania czy pilnowania bydła. Tak samo jak inni byłam zaskoczona tym, że zapakowali nas do pociągu i wywieźli gdzieś daleko. Pracowałam w lesie, przy wycince drzew - wspomina Regina Kudla, ofiara wywózek w głąb ZSRR.

Według ostrożnych - jak zaznaczają przedstawiciele IPN - szacunków, w 1945 roku do przymusowej pracy w ZSRR wywieziono ok. 30 tys. Ślązaków. Około jedna trzecia z nich nie przeżyła podróży lub katorżniczych warunków pracy. W sobotę, w Radzionkowie otwarto muzeum poświęcone Tragedii Górnośląskiej z 1945 roku. Otwarciu Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR patronował prezydent RP Bronisław Komorowski, który pojawił się na uroczystościach.

- Nie mogło tu zabraknąć prezydenta wolnej Polski, bo tylko wolność dała nam szansę na przywrócenie tej części pamięci, która przez wiele lat funkcjonowała tylko w ukryciu, na poziomie rodzin - powiedział Bronisław Komorowski. - Dziś potrzeba refleksji, że choć zakończenie II wojny światowej było sukcesem militarnym, wiązało się z klęską wolności. Najbardziej można to odczuć właśnie tu, na Śląsku - dodał prezydent.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR w Radzionkowie czynne od 23 lutego

Razem z prezydentem tablicę na budynku Centrum odsłoniła Regina Kudla.

- Wróciłam po dwóch latach. Znowu zapakowali nas do "krowioków" i przywieźli do Frankfurtu. Tam mogliśmy wybierać, czy chcemy jechać do Niemiec, czy do Polski. Ci, którzy mieli rodzinę na Zachodzie, wybierali Niemcy. Ja wróciłam do rodzinnego Siedliska - opowiada pani Regina.

Jak wyjaśnia dr Andrzej Sznajder, dyrektor oddziału IPN w Katowicach, wywózki Ślązaków na wschód były jedną z form reparacji wojennych dla ZSRR. Trafiali oni do obozów pracy.

- W większości były to osoby o wysokich kwalifikacjach zawodowych: górnicy, hutnicy, kolejarze, ślusarze, mechanicy czy kowale - wylicza dr Sznajder. - Byli to normalni ludzie. Wśród nich byli uczestnicy kampanii wrześniowej 1939 czy członkowie konspiracji antyhitlerowskiej, jednak w większości byli niezaangażowani politycznie - zaznacza.

Podczas uroczystości podkreślono, że pamięć o Tragedii Górnośląskiej istniała tylko w rodzinach osób, które zostały wywiezione.

- Dzięki działaniom rodzin ofiar tragedii sprawa pojawiła się w życiu publicznym. Dały impuls do tego, żeby najpierw przygotować wystawę IPN, a ostatecznie wybudować muzeum w Radzionkowie - powiedział Gabriel Tobor, burmistrz miasta.
Na otwarciu centrum w Radzionkowie pojawiły się ofiary tragedii oraz ich rodziny.

- Jak ojca wywieźli, to miałem dwa lata i niewiele pamiętam z tamtego okresu. Wrócił trzy lata później, ale był tak wykończony, że po kilkunastu dniach zmarł - opowiada Henryk Janoszka ze Zbrosławic, syn wywiezionego.

Pan Henryk przyszedł na otwarcie muzeum w Radzionkowie razem ze zdjęciem ślubnym rodziców. Zadeklarował, że chce przekazać jedyną pamiątkę, jaka została mu po ojcu. - Jak go zabierali, to jego mama dała mu krzyż. On ten krzyż cały czas miał i przywiózł go do domu. Chciałbym, żeby znalazł się w muzeum.

Czynne za tydzień

Centrum Dokumentacji Deportacji Górnoślązaków do ZSRR

Jest nowoczesną, multimedialną placówką. Podczas zwiedzania obejrzymy kilka prezentacji multimedialnych, które przybliżają wydarzenia z 1945 roku. Eksponatami są dokumenty oraz osobiste przedmioty osób wywiezionych. Jest tam także sala z urną, w której znajduje się ziemia z Zagłębia Donieckiego.

Muzeum będzie czynne od 23 lutego w godz. 9-15 (w czwartki w godz. 11-18). Przewidziano także otwarcia w co drugi weekend (sobota w godz. 9-15, niedziela w godz. 11-17). Bilety: 9 zł normalny, ulgowy - 5 zł, bilety grupowe - 5 zł (grupa minimum 15 osób). Rezerwacje od 18 lutego pod numerem telefonu (32) 307-35-36.


*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!