Dyżurny tyskiej straży pożarnej zgłoszenie otrzymał w czwartek, 13 lutego, tuż po godzinie 13. Strażacy zostali zadysponowani do zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca LPR na terenie kopalni Piast-Ziemowit w Lędzinach. LPR interweniował w sprawie górnika, który zasłabł podczas pracy pod ziemią. Doszło do zatrzymania krążenia.
Akcja ratownicza została przeprowadzona bardzo sprawnie. Mężczyzna został przetransportowany na powierzchnię. Przekazano go załodze śmigłowca LPR. Mimo reanimacji nie udało się uratować górnika. 46-letni mężczyzna zmarł.
To kolejna tragedia w kopalni Ziemowit w zaledwie kilka dni. 6 lutego pod ziemią pracownicy natknęli się na nieprzytomnego, 29-letniego górnika. Mężczyzna również zasłabł podczas pracy. Został przetransportowany do szpitala, gdzie po dwóch dniach zmarł.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?