Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje wrócą do Gliwic? O ile Bruksela da na to pieniądze

MIW
Tak likwidowano torowiska w Gliwicach
Tak likwidowano torowiska w Gliwicach Zdzisław Daniec
Nie lada konsternację przeżyli wszyscy, którzy we wtorek wybrali się na seminarium „Mobilny Śląsk”. Podczas zorganizowanego w Katowicach spotkania poświęconego m.in. planowanym inwestycjom w transport szynowy można było usłyszeć o możliwej przywróceniu tramwaju w Gliwicach. A mówiąc ściślej o budowie szybkiego miejskiego tramwaju z Gliwic do Pyskowic.

We wrześniu minęło pięć lat odkąd z Gliwic zniknęły tramwaje. Tamtejsze władze konsekwentnie bronią podjętej pół dekady temu decyzji i stąd wiadomość o możliwym powrocie tramwajów do tego miasta mogła wywołać nie lada sensację.

A jednak, w przedstawionej przez Związek Gmin i Powiatów Subregionu Centralnego Województwa Śląskiego prezentacji na temat zgłoszonych do unijnego programu Infrastruktura i Środowisko inwestycji w transport szynowy znaleźć można – poza dużym projektem Tramwajów Śląskich oraz planami budowy dwóch linii tramwajowych przez Jaworzno – projekt budowy szybkiego tramwaju miejskiego z Gliwic do Pyskowic.

ZOBACZ TAKŻE:
Gliwice likwidują tramwaje ostatecznie. Wyrywają tory [ZDJĘCIA]

W ramach wycenionego na 120 mln złotych projektu miałby się odbyć remont przystanków, zakup taboru, a także instalacja niezbędnej infrastruktury łączącej inne środki transportu (autobus, rower).

Projekt został zgłoszony do Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (to kolejny kanał dystrybucji unijnych pieniędzy), a zatem jest szansa, że spora część tej kwoty zostałaby pokryta przez unijną dotację. Mimo wszystko nagły renesans tramwaju w Gliwicach może budzić zdziwienie. Stąd też zadzwoniliśmy do Marka Jarzębowskiego, rzecznika gliwickiego Urzędu Miasta z prośbą o wyjaśnienie kulis tej nagłej roszady. Ten zaś zdębiał. Tramwaj? Jaki tramwaj? Obiecał jednak rozszyfrować dla nas tajemniczą inwestycję i słowa dotrzymał. Jak się okazało w Gliwicach wolą mówić nie o miejskim tramwaju, ale o.... miejskiej szybkiej kolei.

- To stary projekt. Chodzi o to, by jakoś wykorzystać istniejące tory między Sośnicą a Łabędami. Obecnie tamtędy nic nie kursuje, więc gdyby przywrócić tę linię do ruchu, to pozwoliłoby to odciążyć zakorkowane drogi. Gdyby zaś udało się przedłużyć ją aż do Pyskowic, to byłoby bardzo dobrze – wyjaśnił Marek Jarzębowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera