Trzymali zwłoki, żeby wyłudzać emeryturę w Tworogu

Były już oszustwa na wnuczka, a teraz przyszła pora na oszustwa na dziadka. Okazuje się bowiem, że śmierć wcale nie musi oznaczać utraty, przynamniej tej finansowej.

Przekonali się o tym 54-letnia kobieta i jej o 2 lata młodszy mąż, którzy trzymali w łóżku ciało 86-latka, którym na co dzień się opiekowali. Mężczyzna zmarł, ale nikt nie został o tym powiadomiony, a małżeństwo dalej pobierało na niego świadczenia.

- Policjanci otrzymali informację od pracowników pomocy społecznej, że od pewnego czasu nie mogą nawiązać kontaktu z rodziną, pod opieką której znajduję się starszy mężczyzna - informuje policja z Tarnowskich Gór. - Pomimo wizyt pracownicy nie byli wpuszczani do domu. Po tej informacji policjanci kilkukrotnie próbowali przeprowadzić rozmowy z domownikami.

W środę ponownie udali się pod wskazany adres. Okazało się, że starszy mężczyzna nie żyje, a jego zwłoki w daleko posuniętym rozkładzie leżą w łóżku.

Małżeństwo nie umiało dokładnie wyjaśnić tej sytuacji oraz podać daty śmierci współlokatora. Na miejscu zostali skierowani policjanci z grupy dochodzeniowo - śledczej, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia.

Dokładna przyczyna i data śmierci zostaną ustalone po sekcji zwłok oraz opinii biegłych. Małżeństwo zostało zatrzymane. Obecnie trwają czynności w tej sprawie mające na celu wyjaśnić dokładne okoliczności i przyczyny nie zawiadomienia o zgonie starszego mężczyzny.

*Superbudowa 2013. Najlepsza inwestycja woj. śląskiego ZOBACZ
*Marsz Autonomii 13 lipca 2013: ZDJĘCIA, WIDEO, KONTROWERSJE
*Groby wampirów odkryto w Gliwicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jak zdać egzamin na prawo jazdy? ZOBACZ WIDEOTESTY i CZYTAJ PODPOWIEDZI