Twaróg na Wielki Piątek: Nasza śląska krzywda

Publicystycznie sprawa jest zbadana dość dobrze. Emil Szramek pisał o "śląskim narożniku", który jest lekceważony z każdej strony. Michał Smolorz w swoim "Śląsku wymyślonym" cytował z kolei ks. Jana Kapicę, który w 1921 r. pisał: "Lud śląski był zawsze sługą, nigdy panem.

Zawsze słuchał, zawsze zmilczał, (...) zawsze był przedmiotem targu politycznego". Współcześnie Wojciech Świątkiewicz zauważył, że proces odczuwania krzywdy jest dynamiczny: "Poczucie upośledzenia społecznego od nowa zakorzeniło się w świadomości, ożywiając dawny symbol pokrzywdzonego ludu". By jeszcze nie zamykać książki Smolorza, przytoczmy sąd Marka Szczepańskiego, który źródła poczucia krzywdy upatruje w tzw. naruszonej plemienności.

Dziś tzw. śląska krzywda jest paliwem dla ruchów niezgody na to, co dzieje się na Śląsku. Raz poczucie to, nadmiernie i nierozumnie podsycane, porywa ledwie garstkę ludzi, innym razem mądra refleksja nad dziejową zawieruchą jednoczy tłum. Raz śląska krzywda jest wyśmiewana niczym etykieta (i źródło) naszego kompleksu, innym razem staje się wartością pozytywną i służy do zrozumienia naszej odmienności.

W Wielki Piątek nad chropowatym losem łatwiej dumać. Dlatego przetworzyliśmy nieco myśl Kościoła i społeczników z hałdy na Murckach i piszemy dziś o śląskiej krzywdzie w detalu - co na nasze barki współcześnie spadło? Lecz - pamiętajmy - po piątku przychodzi pocieszenie. Nie pławmy się w krzywdzie, raczej wzmocnieni szukajmy nowych wyzwań.

Twitter @MarekTwarog

Marek Twaróg, redaktor naczelny DZ

*Eurowybory 2014: Sprawdź, kogo naprawdę popierasz [TEST WYBORCZY]
*Egzamin gimnazjalny 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Wielkanoc 2014: Tradycje i zwyczaje wielkanocne, które musisz znać
*Gala 50 wpływowych kobiet woj. śląskiego [ZOBACZ ZDJĘCIA Z GALI]