Do zdarzenia doszło w sobotę na ul. Niepodległości w Tychach. Policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety, że nieznany mężczyzna postrzelił jej 14-letniego syna. Na miejsce przybyła załoga pogotowia ratunkowego, która udzieliła nastolatkowi pomocy. Poszkodowany trafił do szpitala z urazem głowy oraz ręki, a policjanci rozpoczęli poszukiwania napastnika.
- W pewnym momencie stróże prawa zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy oraz trzymał w dłoni przedmiot przypominający broń. Okazało się, że jest to 24-letni tyszanin, który już wielokrotnie miał konflikt z prawem. 24-latek usłyszał zarzut narażenia chłopca na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu - informują tyscy policjanci.
Na szczęście jednak, obrażenia chłopca nie zagrażają jego życiu. Decyzją sądu agresor trafi do aresztu na najbliższe trzy miesiące. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Grozi mu kara do 3 lat więzienia. Policjanci zabezpieczyli także pistolet gazowy sprawcy. Teraz prowadzą czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach, ustalają motyw działania sprawcy oraz gromadzą materiał dowodowy. Wszystkie osoby mające informacje na temat tego zdarzenia proszone są o kontakt z policjantami z Tychów.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Mazda Mirai Motors Challange 2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?