O sprawie pisaliśmy na początku sierpnia, kiedy do Kuratorium Oświaty w Katowicach wpłynęła skarga od jednego z rodziców, którego dziecko miało wypoczywać w Bułgarii. Wtedy w szkole usłyszeliśmy, że do zeszłego piątku (7.08) biuro Atlas z Pragi, które z ramienia zespołu szkół organizowało wyjazd, zapewniało, że zwróci pieniądze.
- Proszę o pomoc w odzyskaniu pieniędzy wpłaconych w sekretariacie zespołu szkół oraz o wyciągnięcie kroków dyscyplinarnych wobec osób które nie wywiązały się ze swoich obowiązków lub je przekroczyły – zwrócił się do DZ Grzegorz Krzysztofik. Informację w tej sprawie przesłał też do Kuratorium Oświaty w Katowicach oraz Miejskiego Zarządu Oświaty w Tychach.
Wycieczka do Bułgarii kosztowała 800 zł za każde dziecko. To dość atrakcyjna cena, jak za w pełni zorganizowany 12 dniowy wypoczynek. Biuro podróży tłumaczyło, że miało dotacje z Unii Europejskiej. Pan Grzegorz podkreśla, że wśród chętnych byli rodzice, którzy planowali wysłać trójkę dzieci. Tym samym wpłacili aż 2400 zł.
- Zostało już wszczęte postępowanie mające na celu odzyskanie straconych pieniędzy, niezależnie od tego czy rodzic posiada pisemne potwierdzenie wpłaty. Dyrektor szkoły przy pomocy kancelarii prawnej złożyła do prokuratury w Tychach doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wyłudzeniu środków pieniężnych pochodzących z wpłat rodziców na wyjazd dzieci – w odpowiedzi na zgłoszenie pana Grzegorza, napisali przedstawiciele MZO w Tychach.
- Nie mogłam zrobić inaczej – zaznacza Gabriela Marczuk, dyrektor ZS w Tychach. – Kiedy minął uzgodniony z biurem termin, w którym rodzicie mieli odzyskać pieniądze, podjęłam decyzję o zgłoszeniu sprawy do prokuratury. Postępowanie w tej chwili trwa – dodaje.
Pracownicy MZO nie dopatrzyli się nieprawidłowości w przebiegu organizowania wyjazdu. Tymczasem pechowy rodzic w tej kwestii ma bardzo dużo zastrzeżeń. Zaczynając od sposobu przekazania informacji o wycieczce (decyzja o wyjeździe podjęta dosłownie z dnia na dzień), przez formę zbierania pieniędzy (w sekretariacie bez potwierdzenia wpłaty), brak udostępnienia umów do wglądu, po niejasne tłumaczenie dlaczego wyjazd się nie odbył (pomyłka w zarezerwowaniu hotelu, później kłopoty z transportem) i brak zgłoszenia wyjazdu do Kuratorium Oświaty. Uważa też, że to szkoła odpowiada za zaistniały problem jako organizator wycieczki. - We wszystkich posiadanych dokumentach, mam wpis że organizatorem wycieczki jest szkoła, zresztą widnieje on nadal na stronie internetowej – komentuje pan Grzegorz.
- Nam również zależy na wyjaśnieniu sytuacji oraz otrzymaniu zwrotu pieniędzy od biura Atlas – podkreśla pani dyrektor, która zaznacza, że szkoła podeszła do organizacji wyjazdu tak jak należy. – Już wcześniej korzystaliśmy z usług tej firmy i nic nie wskazywało, by coś było nie tak. Z koordynatorem odpowiedzialnym za wycieczki z Polski spotkałam się osobiście. Wcześniej sprawdzałam czy takie biuro w ogóle istnieje. Prosiłam o przedstawienie dokumentów potwierdzających dotację uniją, i takie pismo dostałam – tłumaczy. Nie zgadza się z zarzutami stawianymi przez pana Grzegorza. I jak dodaje, nie mogła wcześniej zgłosić wypoczynku do kuratorium, ponieważ nie dostała od firmy wszystkich koniecznych do tego dokumentów.
Pan Grzegorz ma propozycje, które w przyszłości uchroniłyby rodziców i dzieci przed podobnymi problemami. – Chodzi o zakaz zbierania przez sekretariat szkoły wpłat gotówkowych powyżej 50 zł, obowiązkową weryfikację biur podróży współpracujących ze szkołą przez Krajową Izbę Turystyki oraz, w przypadku wycieczek organizowanych przez firmy turystyczne, umowa powinna być podpisywana nie tylko ze szkołą, ale z każdym uczestnikiem (rodzicem) indywidualnie – wymienia poszkodowany rodzic.
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Pożar gigantycznej hali w Zawierciu NOWE ZDJĘCIA I WIDEO
*Deep Sound Music Festival 2015 w Ogrodzieńcu MEGAGALERIA ZDJĘCIOWA
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Co z tym prądem? IKEA, Galeria Katowicka, 3 Stawy oszczędzają na świetle, przemysł wyłącza oddziały
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?