Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukrainiec chciał się ścigać z policjantami w centrum Sosnowca. Był pijany i chciał wręczyć łapówkę

Redakcja
ARC
Osiem lat więzienia może grozić ukraińskiemu kierowcy, który zaproponował łapówkę policjantom. Za co? Prowadził pod wpływem alkoholu, a oczekując na zmianę świateł na skrzyżowaniu, prowokował do wyścigu kierowcę stojącego obok samochodu. Nie wiedział jednak, że trafił akurat na policyjny, nieoznakowany radiowóz...

Policjanci z katowickiego oddziału prewencji, pełniący służbę po cywilnemu w nieoznakowanym radiowozie na ulicach Sosnowca, zatrzymali się na światłach na skrzyżowaniu w centrum miasta.

Z boku zatrzymało się auto, którego kierowca przez otwarte okno dawał energiczne znaki i odliczał „ Adin, dwa, tri...” , wciskając jednocześnie gaz i wyraźnie prowokując do wyścigu.

CZYTAJ TEŻ:
Ukrainiec zdemolował zakład produkcyjny w Tarnowskich Górach

Kiedy światło zmieniło się na zielone, ruszył z piskiem opon, obserwując, czy wyścig się zaczął. Rozpoczął się, ale pościg, a na dachu goniącego go samochodu pojawił się niebieski „kogut” i zawyły policyjne syreny. Usłyszawszy je, uciekinier szybko zatrzymał swą ładę.

Policjanci, którzy do niego podeszli, od razu wyczuli silną woń alkoholu. Okazało się, że w jego organizmie kierowcy są go blisko dwa promile. Dodatkowo, próbując uniknąć odpowiedzialności, mężczyzna wręczył policjantom 200 zł i dodał, że dopłaci jeszcze 400 zł, jeśli puszczą go wolno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!