Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulicami Jastrzębia przejechał Rodzinny Rajd Rowerowy. Impreza przyciągnęła 70 uczestników. Upalna pogoda nie zrobiła na nich wrażenia

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Rodzinny Rajd Rowerowy był już kolejną imprezą dla cyklistów w tym roku w Jastrzębiu.
Rodzinny Rajd Rowerowy był już kolejną imprezą dla cyklistów w tym roku w Jastrzębiu. Piotr Chrobok
Dokładnie 70 osób wzięło udział w Rodzinnym Rajdzie Rowerowym, który przejechał ulicami Jastrzębia. Rowerzyści do pokonania mieli 13 kilometrów. Początkowo trasa miała ich liczyć 18, ale ponieważ rowerowym wyprawom nie sprzyjała pogoda w postaci afrykańskiego upału, zdecydowano się ją skrócić.

Rodzinny Rajd Rowerowy przejechał przez Jastrzębie

Bez cienia wątpliwości środkiem transportu numer jeden w Jastrzębiu - nie licząc samochodów - są rowery. Mieszkańcy udowadniają to od dawna, śrubując kolejne rekordy przejechanych kilometrów miejskimi jednośladami. Jastrzębianie jeżdżą też jednak na swoich prywatnych rowerach. I to właśnie nimi przejechali trasę Rodzinnego Rajdu Rowerowego.

Ta początkowo miała wynosić 18 kilometrów, jednak ze względu na lejący się z nieba żar, organizatorzy rowerowych zmagań postanowili o jej skróceniu, przez co ostatecznie trasa rajdu liczyła sobie 13 km.

- Ze względu na dzisiejszą temperaturę zdecydowaliśmy, że skrócimy trasę o 5 km - przekazano na kilka minut przed wyruszeniem na trasę, uczestnikom Rodzinnego Rajdu Rowerowego.

W rajdzie wzięło udział 70 osób. Im upał nie był straszny

Osób, które stanęły na linii startu rajdu było dokładnie 70. Wprawdzie organizatorzy spodziewali się większej frekwencji - limit uczestników został ustalony na 150 rowerzystów - jednak wobec afrykańskiego upału, ze zrozumieniem podeszli do mniejszego zainteresowania.

Niektórzy udział w rajdzie wzięli sobie jednak za punkt honoru. - Skoro już się zapisaliśmy, to trzeba jechać - zauważali, dodając, że towarzysząca rajdowi pogoda i tak była lepsza od rzęsistego deszczu.

Rodzinny Rajd Rowerowy był kolejną rowerową imprezą w Jastrzębiu, w którym udział wziął pan Sebastian. Wraz z nim, trasę rajdu pokonali wszyscy jego najbliżsi: żona Sylwia i synowie: Adam i Bartosz. - Od siedmiu lat jesteśmy praktycznie na każdej tego typu imprezie - mówi iście rowerowa jastrzębska rodzina.

Przy okazji rajdu zaprezentowano historyczne rowery

Rajd rowerowy w Jastrzębiu miał kilka wydarzeń towarzyszących. Przy jastrzębskiej hali widowiskowo-sportowej, gdzie usytuowana była linia startu i mety rajdu, stanął m.in. dmuchaniec dla najmłodszych. Można było również przejechać się rikszą. Było tam także Mobilne Muzeum Rowerowe, w którym prezentowano kolekcję historycznych rowerów.

Nie przeocz

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera