W Blachowni pogotowie zostanie

To wynika z decyzji częstochowskich radnych, którzy zgodzili się na przejęcie przez stację Pogotowia w Częstochowie podobnej placówki w Blachowni.

Była ona do tej pory podporządkowana tutejszemu szpitalowi powiatowemu. Lecznica została jednak wydzierżawiona prywatnej firmie i trwa już proces likwidacji tamtejszego publicznego zespołu opieki zdrowotnej. W umowie dzierżawy nie zapisano obowiązku prowadzenia przez wydzierżawiony szpital stacji pogotowia i ratownictwa medycznego. Rada Powiatu przyjęła jednak uchwałę, w której zgadza się na przekazanie ich pogotowiu częstochowskiemu jako wyspecjalizowanej jednostce. Ma to nastąpić już od 1 maja.

Rezultatem będzie skoncentrowanie w częstochowskiej stacji pogotowia całej doraźnej pomocy medycznej w regionie. Pogotowie przejmie bowiem kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenie ratownictwa medycznego w gminach, obsługiwanych dotychczas przez stację w Blachowni.
Pozostanie ona prawdopodobnie w tym samym miejscu, obok szpitala, natomiast jej pomieszczenia będą wynajmowane od dzierżawcy lecznicy. Pogotowie przejmie sprzęt - karetki z wyposażeniem, zatrudni też personel medyczny i kierowców.

Region częstochowski jest dość równomiernie "pokryty" siecią placówek ratownictwa medycznego. Powoduje to, że nie trzeba czekać na przyjazd karetki aż z Częstochowy. Na Jurze karetki stacjonują m.in. w Koniecpolu i Janowie. Na zachód od Częstochowy można liczyć na szybki przyjazd ratowników z Krzepic, Kłobucka i Blachowni.