Stróże prawa zatrzymali w Bytomiu 35-letniego mężczyznę w trakcie doglądania plantacji konopi indyjskich. Uprawa była ukryta na terenie poprodukcyjnym działającej firmy, co miało zagwarantować bezpieczeństwo i utrudnić jej wykrycie.
W specjalnie przygotowanych i zamaskowanych pomieszczeniach rosło około 200 prawie dwumetrowych krzaków konopi, z których można było uzyskać ponad 10 kg gotowego narkotyku. Pomieszczenia były wyposażone w specjalistyczny sprzęt do uprawy - miedzy innymi w nadmuchy, zraszacze i wentylatory. W innym pomieszczeniu policjanci zabezpieczyli ponad 20 kg narkotyku gotowego do spakowania i dalszej sprzedaży. Zabezpieczona marihuana jest warta na czarnym rynku około 600.000 złotych.
Jak ustalili policjanci CBŚ, przestępczy proceder trwał od około roku. Zabezpieczony sprzęt i sposób uprawy pozwala przypuszczać, że na rynek narkotykowy z tej plantacji mogło trafić nawet 100 kilogramów środka odurzającego.
Na wniosek śledczych i Prokuratury Rejonowej w Bytomiu, bytomski sąd zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy. Za popełnione przestępstwo może mu teraz grozić do 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?