W Częstochowie spotkali się przedstawiciele uczelni tworzących Uniwersytet Europejski

W Polsce jest niewielka liczba uniwersytetów ze statusem Uniwersytetu Europejskiego. Na przestrzeni ostatnich trzech lat status ten w naszym kraju miało 13 uczelni. W lipcu tego roku doszły dwa nowe - to Uniwersytet Jana Długosza oraz Politechnika Krakowska.

Aby móc dołączyć do tego grona, należało wziąć udział w konkursie. Na początku tego roku UJD w Częstochowie zdecydowało się przystąpić do grupy ośmiu innych uniwersytetów, które złożyły aplikację do Komisji Europejskiej o przyznanie statusu Uniwersytetu Europejskiego i co się z tym wiąże, finansowanie ogromnego projektu. W tym ostatnim konkursie złożono 63 wnioski projektowe. Finansowanie otrzymało zaledwie siedem uczelni, w tym właśnie Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie.

- To duża nobilitacja, ale również ogromny sukces, który pozwoli na dalszy rozwój częstochowskiej uczelni - zauważa Piotr Grzybowski, zastępca prezydenta miasta Częstochowy. - Silnikiem projektu będą oczywiście uczelnie, ale to również pozwoli na współpracę pomiędzy poszczególnymi miastami - dodaje.

COLOURS, czyli COLlaborative innOvative sUstainable Regional univerSities to alians dziewięciu uniwersytetów z krajów UE, których wspólną cechę stanowi silne zaangażowanie w rozwój regionów. Oprócz Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie to jest Paderborn University w Niemczech, który pełni funkcję lidera w tym zespole. Poza tym są uczelnie z Hiszpanii, Szwecji, Chorwacji, Francji, Północnej Macedonii, Łotwy oraz z Włoch.

- W wakacje rozpoczęliśmy przygotowania do wdrożenia projektu Uniwersytetu Europejskiego "COLOURS" - przypomina Janusz Kapuśniak, którzy czuwa nad projektem z ramienia UJD w Częstochowie. - W październiku Paderborn University w Niemczech, który pełni funkcję lidera w tym zespole, podpisał oficjalnie umowę dotyczącą realizacji projektu z Komisją Europejską. Projekt ruszy pełną parą od 1 stycznia 2024 roku.

W nazwie projektu pojawiają się dwa kluczowe słowa: regionalny i innowacyjność.

- W skład naszego aliansu nie weszły uczelnie, które są ulokowane w największych miastach. Współpracować ze sobą będą te z mniejszych ośrodków. Wszystkie mają wspólne sukcesy, ale też wspólne problemy. Przede wszystkim chodzi o te o charakterze socjalnym i ekonomicznym. Główną ideą naszego Uniwersytetu Europejskiego jest więc pokonywanie i rozwiązywanie tych problemów, a także zatrzymanie młodych ludzi - zarówno w naszych uczelniach poprzez oferowanie atrakcyjnych kierunków studiów - i zapobieganie problemowi depopulacji w całym regionie. Chcemy, aby młodzi ludzie, którzy wykształcą się w naszych uczelniach, pozostawali w naszych miastach. Będą temu służyły różnego rodzaju innowacyjne rozwiązania. Będą to nie tylko innowacje typowo dydaktyczne związane z kształceniem studentów - tłumaczy.

W ramach projektu nastąpi wymiana zarówno kadry studentów, jak i interesariuszy zewnętrznych.

- Chcemy zwiększość mobilność i wymianę zarówno studentów, jak i kadry naukowej pomiędzy naszymi uniwersytetami. Projekt zakłada wymianę do nawet 50% wszystkich studentów i kadry akademickiej. Oczywiście nie muszą być to wymiany fizyczne, ale również zdalne i hybrydowe - tłumaczy Janusz Kapuśniak.

Pokłosiem otrzymania statusu Uniwersytetu Europejskiej będzie między innymi możliwość udziału w potężnym, europejskim projekcie wspólnie z kilkoma innymi zagranicznymi uczelniami.

- Mam nadzieję, że w ciągu następnych lat będziemy rozwijać współpracę we wszystkich partnerskich uniwersytetach - podkreśla Torsten Meier, koordynator sojuszu COLOURS z Paderborn University w Niemczech. - Widzimy szansę przede wszystkim na to, aby nasi studenci mogli realizować mobilność i podróżować pomiędzy krajami partnerskimi. W ten sposób poznają kulturę i sposób życia w innych państwach. Wszystkie te działania mają służbyć temu, abyśmy się lepiej poznali w Unii Europejskiej i lepiej działali na jej rzecz - dodaje.

Łącznie projekt, który będzie realizował między innymi Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie, skupia 126 tysięcy studentów i około 12 300 pracowników. Do współpracy zostało zaproszonych także 55 partnerów stowarzyszonych. Ze strony naszego uniwersytetu będą to Fundacja Oczami Brata, Miejska Galeria Sztuki, Muzeum Częstochowskie, Biblioteka Miejska, Stowarzyszenie Pracy Socjalnej Auxilio Venire, Starostwo Powiatowe w Częstochowie, Miasto Częstochowa, Agencja Rozwoju Regionalnego w Częstochowie oraz Regionalna Organizacja Pracodawców Częstochowa.

- W tej inicjatywie jest wielki sens - z punktu widzenia całej Unii Europejskiej i naszej sytuacji globalnej - twierdzi Jerzy Buzek, Członek Parlamentu Europejskiego. - Według ocen, które regularnie prowadzi Komisja Europejska, Europa mocno się podzieliła na kraje północy i zachodu, które są dobre w innowacyjności oraz południa i wschodu, które są wyraźnie słabsze. A innowacyjność jest nam niezbędna, jeśli chcemy przejść wielką transformację, która nas czeka i która jest koniecznością. Inicjatywa, która zrzesza przedstawicieli uniwersytetów z różnych krajów, które różnie się spisują w zakresie innowacyjności, to duża szansa. Dziewięć uniwersytetów z różnych części Europy daje szansę na to, że się zintegrujemy - twierdzi.

Wszystkie uczelnie mają ogromne oddziaływanie regionalne.

- Dziś działalność na poziomie regionów jest wielkim wyzwaniem i potrzebą Unii Europejskiej. Sam Uniwersytet w Częstochowie zmobilizował trzynaście różnych organizacji, które działają niezależnie. W Unii Europejskiej stawiamy na samorządność obywatelską - na poziomie gminy, powiatu, województwa. To bardzo ważne, aby za sprawą takich uniwersytetów i porozumień oddziaływać na naszą przyszłość - podsumował.

W sumie projekt zakłada zaangażowanie około 1,5 miliona obywateli z dziewięciu poszczególnych regionów. Całość będzie kosztować około 15 milionów euro. Częstochowska uczelnia będzie mieć do wykorzystania około 900 tysięcy euro. Projekt będzie realizowany cztery lata. Początek realizacji to styczeń 2024 roku.