W Smoleniu na Jurze przy DW 794 jest niebezpiecznie. Mieszkańcy i turyści chcą w tym miejscu ścieżki pieszo-rowerowej. WIDEO i ZDJĘCIA

Spotkaliśmy się z mieszkańcami, którzy zaprosili nas na oględziny drogi i pokazali łamiące się drzewa, które pod wpływem złych warunków atmosferycznych walą się na jezdnię, a także opowiedzieli o bolączce dla nich w związku z brakiem odpowiedniej infrastruktury dla pieszych przy tej drodze.

-Droga jest bardzo niebezpieczna, występuje tutaj oblężony ruch, także samochodów ciężarowych. Pobocza drogi są bardzo wąskie. Boimy się o nasze bezpieczeństwo i naszych dzieci. Nie mamy innej alternatywy w przemieszczeniu się. Często łamią się tutaj drzewa i blokują jezdnię. Naszą miejscowość odwiedza w sezonie ponad 120 tys. turystów. Mamy także wyciąg narciarski w Smoleniu, a także w sąsiedniej Cisowej – to także rzutuje na natężenie ruchu na tej drodze. Jesteśmy zdania, że dwa poprzednie przetargi zostały unieważnione z powodów, którym można było wcześniej zaradzić. Sprawa ciągnie się już trzy lata – przekazali nam jednogłośnie mieszkańcy na spotkaniu.

Obecnie trwa trzeci przetarg na tę inwestycję, dwa poprzednie zostały unieważnione z różnych powodów. Jak się dowiedzieliśmy, jeden z powodu braku wystarczających środków, które finalnie się znalazły, ale firma związana z ofertą, nie przedłużyła okresu związania z nią, a drugi z powodu braku pozwolenia na wycinkę drzew. Obecnie trwa trzeci przetarg na tę inwestycję.

-Wnioskowaliśmy do zarządu województwa o zwiększenie kwoty przeznaczonej na to przedsięwzięcie po tym, gdy wszystkie oferty opiewały na kwoty przewyższające to, czym dysponowaliśmy. Zarząd Województwa przychylił się do naszego wniosku. Kwota została zwiększona. Niestety firma, która mogła otrzymać to zlecenie, nie przedłużyła okresu związania ofertą, który wynosił 30 dni. W tej sytuacji musieliśmy unieważnić przetarg. Czy fundusze, jakie przeznaczyły władze województwa na to przedsięwzięcie, będą wystarczające w obecnym przetargu, okaże się po otwarciu ofert 25 października br. – tłumaczy Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW w Katowicach.

Kolejny przetarg został unieważniony z powodu wygaśnięcia pozwolenia na wycinkę drzew znajdujących się przy drodze. Mieszkańcy tłumaczą, że ZDW o tym wiedział, a pomimo to ogłosił przetarg. ZDW tłumaczy, że nie w ich kompetencji jest wydawanie decyzji pozwolenia na wycinkę drzew. Kolejnym kluczowym aspektem jest pozwolenie na budowę, które wygasa 12 listopada br.

-Pozwolenie na budowę jest ważne do 12 listopada br. Podjęliśmy jednak skuteczne działania, by nie straciło ważności po tej dacie. ZDW w Katowicach nie podejmuje decyzji w sprawie wycinki drzew - tłumaczy Ryszard Pacer, rzecznik prasowy ZDW w Katowicach.

W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia przetargu wykonawca będzie miał 12 miesięcy na wykonanie zadania. Kwota jaką ZDW zamierza przeznaczyć na tę inwestycję to 12 mln złotych. W ramach inwestycji ma zostać wykonany m.in.: remont nawierzchni DW 794, wykonanie poszerzenia jezdni, budowa ciągu pieszo-rowerowego, chodników, zatoki autobusowej, peronu przystankowego, wyznaczenie przejść dla pieszych. DW 794 łączy Koniecpol z Krakowem. Koszt inwestycji to 12 mln złotych.