W Urzędzie Miasta Świętochłowice pito alkohol? Były rzecznik oskarża prezydenta

Patryk Kosela twierdzi, że prezydent Świętochłowic nadużył wobec niego władzy. Napisał list otwarty, który otrzymała m.in. Kancelaria Prezydenta RP. Ta z kolei poprosiła o wyjaśnienia Radę Miejską, choć jednocześnie zastrzega, że prezydent RP „nie nadzoruje organów samorządu terytorialnego”.

Patryk Kosela w liście otwartym krytykował Daniela Begera także m.in. zmuszanie do pracy w czasie niepłatnych nadgodzin, ciągłą dyspozycyjność.

— Zdarzyła się również sytuacja , w której prezydent Daniel Beger polecił mi zostać po godzinach pracy w urzędzie, aby pić z nim i jego najbliższymi współpracownikami alkohol, w jego własnym gabinecie. Zostałem tam upojony do nieprzytomności, co wpłynęło w istotnym stopniu na nasze dalsze relacje. Nigdy więcej nie wyraziłem na to zgody – napisał były rzecznik.

Rzeczniczka UM Świętochłowice wspomina, że spotkanie w budynku miało miejsce, jednak według niej miało inny przebieg. Nie zaprzecza jednak wprost, że napoje wysokoprocentowe były spożywane na terenie ratusza.

- Prezydent Miasta nigdy nie nakazywał, ani nie zachęcał pracowników, czy współpracowników do spożywania alkoholu – dotyczy to w szczególności budynków urzędu oraz innych miejsc, w których pracownicy wykonują swoje obowiązki służbowe – deklaruje rzeczniczka Urzędu Miasta w Świętochłowicach, Katarzyna Tomczyk.

Według rzeczniczki w spotkaniu uczestniczyli (oprócz prezydenta Daniela Begera i Patryka Koseli) wiceprezydent Sławomir Pośpiech oraz były wiceprezydent miasta Adam Trzebinczyk. Taki sam skład wymienił w swoim liście Patryk Kosela. Poprosiliśmy zatem o komentarz Adama Trzebinczyka, jednak odmówił wypowiedzi.

Katarzyna Tomczyk dodaje, że „specyfika zadań członków zarządu miasta oraz niektórych pracowników magistratu związana jest z koniecznością wykonywania pracy poza godzinami, w których Urząd Miejski jest dostępny dla interesantów.”

To nie pierwszy konflikt na linii były rzecznik – Urząd Miasta. Patryk Kosela krytykował brak wolności słowa w magistracie, porównując działania w tej sferze do Rosji i Białorusi. Nazwisko Begera wymienił w jednym rzędzie z Putinem i Łukaszenką Według niego prezydent „wprowadził Kodeks Etyki Pracowników Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach, który ma kneblować usta pracownikom magistratu”. Prezydent nie był dłużny i opublikował mema ze zdjęciem Patryka Koseli w otoczeniu dyktatorów. Według byłego rzecznika wysłał także wiadomość do jego nowego pracodawcy zaraz po podjęciu zatrudnienia (Muzeum Śląskie – choć obecnie Patryk Kosela tam nie pracuje).

Patryk Kosela twierdzi, że prezydent Beger wystąpił z pozwem przeciw niemu nie jako osoba prywatna, ale Urząd Miasta. Co przy tym ciekawe – miał on domagać się wpłaty pieniędzy (zadośćuczynienia) na stowarzyszenie, które sam założył. Znajduje się w nim m.in. żona obecnego prezydenta.