Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacyjne zlecenia najtaniej jest oferować studentom

Katarzyna Miazek, Tax Care
Wakacyjne zlecenia najtaniej jest oferować studentom
Wakacyjne zlecenia najtaniej jest oferować studentom
Za oknem pogoda dopisuje – z jednej strony stali pracownicy zaczynają brać urlopy, z drugiej dla wielu biznesów rozpoczyna się gorący sezon letni i zaczyna brakować rąk do pracy. Przy podpisywaniu umów zlecenia czy o dzieło na okres wakacji warto pamiętać o zbiegu tytułów do ubezpieczeń. Dokonując dobrego wyboru można zaoszczędzić na ZUS-ie. Przedsiębiorca szukający pomocy w gorącym okresie dla swojego biznesu, ale niekoniecznie nastawiający się nawiązywanie współpracy na stałe, najczęściej oferuje pracę w postaci jedno-, dwumiesięcznej umowy zlecenia.

 

Dodatkowe ręce do pracy na umowach cywilnoprawnych – etatowiec, emeryt i uczeń

Jeśli kandydatem na sezonowe stanowisko jest pracownik innej firmy (zatrudniony na umowę o pracę), najbardziej opłaca się podpisać z nim umowę o dzieło, która nie generuje kosztów w postaci składek społecznych i składki zdrowotnej. Umowa zlecenie będzie dla przedsiębiorcy droższa:

jeśli na umowie o pracę zarabia minimum 1750 zł (lub minimum 1400 zł w 1. roku pracy), od umowy zlecenia trzeba będzie obowiązkowo zapłacić jedynie składkę zdrowotną,
jeżeli ze stosunku pracy dostaje mniej niż 1750 zł (lub 1400 zł), zleceniodawca poniesie koszt składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe oraz zdrowotne.

Podpisanie umowy zlecenia z niepracującym nigdzie indziej emerytem lub rencistą to obowiązek współfinansowania wszystkich składek. Natomiast w przypadku np. emeryta zatrudnionego u kogoś innego na umowę o pracę, zleceniodawca zapłaci jedynie ubezpieczenie zdrowotne – niezależnie od tego, ile emeryt czy rencista zarabia na umowie o pracę.

Najtańszym pracownikiem dla przedsiębiorcy są nadal uczniowie i studenci przed 26. rokiem życia. Niezależnie od tego, czy pracują w innej firmie, czy nie, zawarcie umowy cywilnoprawnej z uczęszczającymi do gimnazjów, liceów, techników czy na uczelnie nie generuje dla zatrudniającego żadnych kosztów. Od pensji brutto pobierana jest jedynie zaliczka na PIT.

Zleceniobiorca wielu zleceniodawców
W przypadku kandydata do zlecenia, który w tym samym czasie wykonuje zlecenia dla kilku innych firm, trzeba poprosić go o przedstawienie takich zarobków, najlepiej w formie oświadczenia o jego aktualnym statusie składkowym. Będzie on bowiem podlegać pod ubezpieczenie społeczne u pierwszego zleceniodawcy, z którym podpisał umowę, a ze wszystkich zleceń obowiązkowe jest ubezpieczenie zdrowotne. Zleceniobiorca wielu zleceniodawców ma natomiast prawo podlegać dobrowolnym ubezpieczeniom społecznym z tytułu kolejnych umów. Może też zamienić tytuł ubezpieczeń z pierwszej zawartej umowy na kolejną.

Umowa zlecenie zamiast faktury

Dodatkową pracę w ramach umowy zlecenia „w sezonie” może wykonać też inny przedsiębiorca. Jeśli za takie dodatkowe zlecenie ten przedsiębiorca otrzyma brutto mniej niż wynosi obowiązująca przedsiębiorców podstawa wymiaru składek ZUS-owskich, nie będzie podlegał z tytułu zlecenia pod ubezpieczenie emerytalne i rentowe (pod zdrowotne już tak).

Jeżeli oskładkowana miesięczna pensja ze zlecenia to kwota równa lub wyższa od podstawy wymiaru składek dla przedsiębiorców, przedsiębiorca-zleceniobiorca będzie mógł wybrać, z którego źródła dochodów będzie opłacał obowiązkowe składki ZUS.

 

Zlecenie dla własnego pracownika na urlopie

Nierzadko zdarza się, że pod nieobecność jednych pracowników, przedsiębiorca z ofertą dodatkowej pracy zwraca się do innych podwładnych, którzy akurat nie wykorzystują urlopu.

Przedsiębiorca ma takie prawo, ale trzeba uważać, żeby treści umów o pracę i umowy cywilnoprawnej się nie pokrywały (czyli, aby czynności ze zlecenia były zupełnie inne niż te z etatu), bo taka sytuacja oznaczałaby naruszenie przepisów Kodeksu pracy.

Etatowca podpisującego umowę zlecenia (czy o dzieło) z własnym pracodawcą traktuje się jako pracownika, a to oznacza, że przychód ze zlecenia (czy dzieła) jest oskładkowany identycznie jak przychód z etatu, tj. odprowadza się składkę emerytalną, rentową, wypadkową, chorobową, zdrowotną i jeśli trzeba także na Fundusz Pracy czy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Dotyczy to także sytuacji, w której zlecenie podpisujemy z etatowcem-emerytem lub etatowcem-rencistą oraz z etatowcem przebywającym na płatnym urlopie.

Jeśli przedsiębiorca podpisze umowę zlecenia (o dzieło) z własnym pracownikiem, który jest na bezpłatnym urlopie, rozliczy tę umowę na gruncie ZUS-u na ogólnych zasadach dla zlecenia (umowy o dzieło), czyli potraktuje etatowca jako zleceniobiorcę, obowiązkowo potrąci składki społeczne,  zdrowotną, czy na FP i FGŚP (ale bez chorobowej) lub jako wykonawcę dzieła i nie potrąci żadnych składek.

Kiedy zawieramy umowę cywilnoprawną z własnym pracownikiem będącym uczniem lub studentem, będzie ona kosztowała nas więcej niż umowa z uczniem czy studentem „z zewnątrz”. Przychód ze zlecenia takiego pracownika należy bowiem doliczyć do jego wynagrodzenia za pracę i opłacić od niego składki na zasadach ogólnych dla umowy o pracę.

 

Katarzyna Miazek, Tax Care

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera