Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Górnik 0:3 [RELACJA] Zabrzanie wygrali w Łodzi i zostali liderem T-Mobile Ekstraklasy

Jacek Sroka
Widzew Łódź - Górnik Zabrze 0:3
Widzew Łódź - Górnik Zabrze 0:3 Lucyna Nenow
Górnik Zabrze odniósł trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo pokonując na wyjeździe Widzew i przynajmniej na kilka godzin został liderem T-Mobile Ekstraklasy. Zabrzanie wygrali ligowy mecz w Łodzi po raz pierwszy od 2004 roku. Drugi gol dla gości padł po kuriozalnym samobójczym trafieniu stopera łodzian Thomasa Phibela.

Podopieczni trenera Adama Nawałki od początku nadawali ton wydarzeniom na boisku grając bardzo agresywnie. Groźna była zwłaszcza prawa strona gości, na której szaleli Paweł Olkowski i Prejuce Nakoulma. Właśnie po akcji tej dwójki w 18 minucie gry Górnik objął prowadzenie. Zawodnik z Burkina Faso odebrał piłkę Marcinowi Kaczmarkowi i szybko rozegrał piłkę z klepki z Olkowskim wychodząc na pozycję sam na sam z bramkarzem. Nakoulma uderzył mocno z ostrego kąta w krótki róg i piłka tuż obok nogi Macieja Mielcarza wpadła do siatki.

Zabrzanie nie zamierzali wcale na tym poprzestać. Dobre okazje do podwyższenia wyniku mieli rozgrywający bardzo dobry mecz Nakoulma i Radosław Sobolewski. W zdobyciu gola zabrzan wyręczył jednak Thomas Phibel. Stoper Widzewa w 40 minucie tak pechowo podawał piłkę do swojego bramkarza z 30 m, że skierował ją do własnej bramki, bo Mielcarz się poślizgnął. Było to kuriozalne trafienie.

Widzew nie potrafił poważniej zagrozić bramce Górnika. Słabiej grał lider ligowych strzelców Eduards Visnakovs. Łotysz, który w poprzednich dwóch meczach strzelił cztery gole, tym razem do przerwy ani razu nie zagroził bramce zabrzan. W drugiej połowie Visnakovs był bliski wpisania się na listę strzelców, ale najpierw po jego lobie piłka przeleciała tuż nad poprzeczką, a później Łotysz z kilku metrów strzelił wprost w Norberta Witkowskiego.

Widzew po przerwie miał optyczną przewagę, ale to zabrzanie zdobyli gola. W 60 minucie po szybkiej kontrze Mariusza Przybylskiego i Pawła Olkowskiego z bliska do siatki trafił Mateusz Zachara. Ta bramka przypieczętowała zasłużone zwycięstwo zabrzan

Widzew Łódź – Górnik Zabrze 0:3 (0:2)

Bramki 0:1 Prejuce Nakoulma (18), 0:2 Thomas Phibel (40-samobójcza), 0:3 Mateusz Zachara (60)

Sędziował Paweł Gil (Lublin)
Widzów 4.000
Żółte kartki Visnakovs, Bruno (Widzew) - Olkowski, Zachara (Górnik)

Widzew Mielcarz – Stępiński, Phibel, Augustyniak, Airapetian – Staroń (46. Bruno), Kasprzak (56. Nowak), Okachi, Kaczmarek – Batrović (70.Kowalski), Visnakovs.

Górnik Witkowski – Olkowski, Danch, Gancarczyk, Kosznik – Nakoulma (75. Szeweluchin), Sobolewski, Przybylski, Mączyński, Małkowski (44. Madej) – Zachara (61. Mosznikow).



*Długoterminowa prognoza pogody na sierpień 2013 ZOBACZ MAPY I WIDEO
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląska Wenus jak Wenus z Milo! Archeologiczna sensacja spod Raciborza [ZDJĘCIA]
*Radni z woj. śląskiego to milionerzy! [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!