Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosną pełną parą rusza przebudowa skweru Asza w Katowicach

Marta Żabińska/Echo Miasta
Na terenie tzw. Rowu Wełnowieckiego prace ziemne już trwają. Ostatnio zwieziono betonowe
Na terenie tzw. Rowu Wełnowieckiego prace ziemne już trwają. Ostatnio zwieziono betonowe Mikołaj Suchan
Czy skwer Asza ma szansę być pierwszym na miarę Miasta Ogrodów? Oby nie zepsuła tego betonowa kostka.

W najlepsze trwa remont tzw. Rowu Wełnowieckiego, enklawy zieleni na trasie Rondo - Silesia City Center, największej takiej w bezpośrednim sąsiedztwie centrum. Po ubiegłorocznych protestach części mieszkańców dzielnicy Koszutka, Zakład Zieleni Miejskiej postanowił zmienić projekt i liczne planowane boiska zastąpić zielenią, a alejki wysypać naturalnym materiałem zamiast betonować.

To mógłby być bodaj pierwszy skwer w Katowicach bez betonowej kostki. Ale wygląda na to, że bez tego materiału ani rusz. Kostka trafi na dwie główne aleje. - Musi być dojazd np. dla ciągnika rolniczego, ciężarówki. Trzeba przecież teren kosić, odśnieżać. A nie o to chodzi, żeby naturalne alejki zniszczyć - twierdzi Stanisław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach.

Do czerwca będą tu dwa standardowe place zabaw dla dzieci młodszych i starszych, elementy fitness dla dorosłych, nowe ławki parkowe. Będzie też drewniany domek przy placu zabaw dla matek karmiących. Do tego dużo zieleni, krzewy okrywowe, klony, ambrowiec, spirea, trzmieliny i odgrodzone roślinnością miejsca do wyprowadzania psów.

Wołosz nowy projekt nazywa wypracowanym kompromisem. Jednak część mieszkańców dzielnicy, których protest w ubiegłym roku wstrzymał prace na skwerze, jest zaskoczona remontem. Nikt nie poinformował ich o ostatecznym kształcie projektu. Wszystkiego dowiedzieli się dopiero od nas. Na ich prośbę jedna z pracowni architektonicznych społecznie wykonała w ubiegłym roku swoją koncepcję zagospodarowania parku. Czy któreś jej elementy zostaną wykorzystane? - Nie ma mowy. Zamieniliśmy tylko nawierzchnię na naturalną i zrezygnowaliśmy z boisk - zapewnia Wołosz. Na przykład zaproponowanej przez pracownię fontanny budować nie chcą, bo skwer nie jest
monitorowany.

Na terenie parku kopią już od jesieni, ale dopiero na wiosnę prace ruszą pełną parą. Koszt remontu to ok. 2,3 mln. złotych. Mieszkańcy widzą jeszcze miejsce dla boisk - ich zdaniem można je wybudować na zaniedbanych terenach przy tutejszej szkole. Ale betonu w parku nie chcą, wyszukali nawet zastępczy materiał. A zamiast fontanny chcieliby choćby kranik z wodą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!