Wojewoda Jerzy Ziętek zakochał się w pewnej urzędniczcze [HISTORIA DZ]

Jest taka mało znana fotografia ślubna Getrudy i Jerzego Ziętków. Historia ich związku zaczęła się 90 lat temu w starostwie tarnogórskim. Czytelników bardzo zaciekawiła. Dzisiaj opowiadamy o dwóch kolejnych zdjęciach tej pary, właśnie z Tarnowskich Gór. Odezwał się do nas Czytelnik, którego babcia była położną Getrudy, lubiła ją i przekazała rodzinie kilka ciepłych wspomnień na jej temat. Ziętkowie mieli czworo dzieci. Wkrótce więc zamieścimy też opowiadanie naszego Czytelnika.

Gen. Jerzy Ziętek, nazywany na Śląsku z szacunkiem Wielkim Jorgiem, nie opowiadał o swoim życiu osobistym, jego zdjęcia z rodziną rzadko trafiały do gazet. Nie zwierzał się, nie wchodził w komitywę z prasą. Gertruda Ziętkowa pozostawała w cieniu. Na zbiorowym zdjęciu z 1923 roku widzimy ją wśród pracowników starostwa tarnogórskiego, siedzi pierwsza z lewej. W jej stronę skierował twarz Jorg, stoi jako czwarty od lewej w środkowym rzędzie. Gertruda nazywa się tu jeszcze Koloch i ledwo co poznała przybysza spod Gliwic. Jest poważna, ma pełną twarz o regularnych rysach, ubrana jest w modny płaszczyk z lamówką. Obszerny, zasłania jej krągłą sylwetkę, którą widzimy na drugiej fotografii. To już zdjęcie pary narzeczonych w tarnogórskim parku. Getruda ma letnią sukienkę, ukazującą jej zgrabne łydki, tuszującą biodra. Zwalisty, wysoki Jorg jest bardzo nią zajęty, ona nim również. Od razu widać, że to para flirtujących zakochanych. Pasują do siebie, co udowodniło ich długie, trudne, ale wspólne życie.

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]