Wybory 2015. Kukiz: narodził się ruch społeczny, który zmieni Konstytucję

Wchodząc do lokalu „Ciechan na Foksal” Marka Jakubiaka, który startuje z „jedynką” z listy w Płocku, mogliśmy poczuć się jak na imprezie. Elegancko ubrane kobiety, zastawione stoły, ochrona przy wejściu, która rozdawała gościom różnokolorowe opaski na ręce. Sam właściciel natomiast nie pojawił się podczas wieczoru wyborczego, ze względu na zaproszenie do Telewizji Publicznej, w której komentował wyniki wyborów. Tymczasem w jego lokalu tłum: kandydaci na posłów, a także ścisły sztab- jego szef Marek Mnich, biznesmen, a prywatnie przyjaciel Kukiza Marek Maciejewski, psychiatra, biegły sądowy Paweł Kukiz-Szczuciński, główny autor strategii ruchu Stanisław Tyszka.

Zabrakło z kolei szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza i założyciela Solidarności Walczącej Kornela Morawieckiego. Ten ostatni był nieobecny ze względu na uraz miednicy, który jest efektem jego upadku ze sceny podczas konwencji.

Zaproszony na wieczór wyborczy ruchu został natomiast Miłosz Lodowski, były rzecznik prasowy Kukiz'15, po którego została wysłana specjalnie taksówka. Być może istotniejszy jest prawdopodobny powód zaproszenia Lodowskiego. Jak udało nam się dowiedzieć, dotychczasowa „prawa ręka” Kukiza – Janusz Sanocki, który kandyduje do Sejmu z listy w Opolu, został odsunięty na boczny tor. Większość czołowych postaci ruchu nie pała sympatią do autora sławnej „struktury bez struktur” i jego pozycja w ruchu jest stopniowo marginalizowana. Pytani przez nas decyzyjni członkowie ruchu wypowiadali się o Lodowskim w samych superlatywach, doceniając pracę, którą włożył w powstawanie Kukiz'15.

- Typowałem, że ruch uzyska między 8 a 12 proc. - powiedział nam były rzecznik prasowy ruchu. Prosto z Wlk. Brytanii na wieczór wyborczy przyleciał Paweł Kukiz z córkami i szefem sztabu medialnego. - Paweł musiał zagrać w Londynie dwa koncerty, tak wielu było chętnych! – powiedział nam szef sztabu medialnego Kukiz'15 Piotr Apel. Wejściówką na koncert Kukiza i zespołu Piersi był polski dowód tożsamości lub paszport. Polscy emigranci nie zawiedli więc lidera ruchu.

Kukiz wszedł do lokalu bocznym wejściem, by uniknąć mediów i w spokoju zjeść kolację z rodziną po męczącej podróży samolotem. - Cieszy nas wysoka frekwencja wyborcza, to jest dobre dla kraju i demokracji – mówił Paweł Kukiz-Szczuciński. - W kwestii wyników nie jesteśmy buchalterami, wierzymy iż do Sejmu wejdzie wiele młodych, uczciwych i kompetentnych osób z ruchu Kukiz'15. Ludzi zdolnych zmieniać kraj w dobrym kierunku – powiedział nam Paweł Kukiz-Szczuciński.

WYBORY PARLAMENTARNE 2015 NA DZIENNIKZACHODNI.PL:
WYNIKI WYBORÓW PARLAMENTARNYCH 2015 - TUTAJ ZNAJDZIESZ WYNIKI WYBORÓW Z TWOJEGO MIASTA

WYBORY PARLAMENTARNE 2015 FREKWENCJA LIVE - ZOBACZ, ILU BYŁO GŁOSUJĄCYCH
WYBORY PARLAMENTARNE 2015 WYNIKI i NAJNOWSZE WIADOMOŚCI