Wybory samorządowe w Bielsku-Białej. Wieczór wyborczy Niezależnych.BB
Ten wieczór wyborczy wygląda jak dobre rodzinne spotkanie. Właśnie w takiej atmosferze w budynku przy ul. 11 Listopada Niezależni.BB spędzają czas razem i oczekują na wyniki wyborów. Oprócz wiary i niepewności, jest entuzjazm, który wzbudzają napływające co jakiś czas informacje.
- Nastroje są dobre, bo jest koniec kampanii lub początek dwutygodniowej kolejnej. Nie wiadomo co się wydarzy, ale nastroje są pozytywne. Atmosfera u nas w komitecie jest bardzo rodzinna - powiedziała na gorąco Małgorzata Zarębska, kandydatka Niezależnych.BB na prezydenta Bielska-Białej.
Dodała, że być może pogoda miała wpływ na frekwencję - ludzie poszli w góry, spędzali czas rodzinnie. - Zapomnieli o wyborach, albo nie mają tego poczucia wpływu, albo nie wiedzą co to samorząd. To średnio optymistyczne wiadomości, bo samorząd - w mojej ocenie - jest taką fundamentalną kwestią - jest blisko nas - podkreśliła Małgorzata Zarębska.
W Bielsku-Białej na 125 496 osób uprawnionych do głosowania do godziny 17.00 wydano karty zaledwie 45 021 osobom, co dało frekwencję na poziomie 35,87 procenta. To niewiele jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w 2018 roku frekwencja w Bielsku-Białej wyniosła 50,84 procenta. Nie jest wykluczone, że wielu bielszczan odłożyło odwiedzenie lokalu wyborczego na ostatnią chwilę, na przykład w drodze do domu z niedzielnego wypadu w góry czy do parku.
Nie przeocz
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?