Wybuch gazu w bloku w Lublińcu
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Kilka minut później na miejscu już byli strażacy, pogotowie ratunkowe.
- Do wybuchu doszło w łazience mieszkania na parterze - mówi st, kpt. Wojciech Kwapień, oficer prasowy KP PSP w Lublińcu. - Ranna kobieta z poparzeniami rąk została odwieziona do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
Jak doszło do wybuchu w bloku?
Z ustaleń strażaków wynika, że kobieta czyściła komputer preparatem w sprayu, stosowanym do czyszczenia tego rodzaju urządzeń. Potem poszła do łazienki, w którym jest piecyk gazowy typu junkers, starego typu z tzw. świeczką, czyli palącym się gazem.
Najprawdopodobniej doszło w powietrzu do kontaktu oparów preparatu do czyszczenia komputera z ogniem i w efekcie do wybuchu, który spowodował wypadnięcie okna w pokoju.
W mieszkaniu byli jeszcze rodzice poszkodowanej kobiety. Im nic się nie stało. Pogotowie gazowe zakręciło dopływ gazu do bloku. Nie stwierdzono jednak ulatniania się gazu. Do bloku mogli wrócić wszyscy mieszkańcy. Strażacy zabezpieczyli okno w mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu.
Strażacy zakończyli akcję o godz. 20.30. W akcji brały udział 3 jednostki PSP z Lublińca i 1 OSP. Na miejscu był komendant KP PSP w Lublińcu.
Tragiczny wybuch gazu w Gliwicach. W eksplozji zginął mieszk...
Wybuch gazu w Bełku: Nie żyje ranny 16-latek. O jego życie w...
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
W PUNKT ODC. 4 - Ile wart jest widz Ekstraklasy?
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
