Wyciek danych w Urzędzie Miasta w Katowicach! Wiemy, czy Twoje wrażliwe dane są bezpieczne. Jak do tego doszło?

O sprawie jako pierwszy poinformował portal Niebezpiecznik. Jak wynika z zamieszczonej w serwisie informacji, z Urzędu Miasta w Katowicach wyciekły adresy e-mail subskrybentów newslettera. Tuż po tej sytuacji, urząd miał wysłać e-mail-e z przeprosinami, w których informuje o nieuprawnionym przetwarzaniu danych osobowych.

- W związku z przesłaniem 29 lipca 2022 roku o godz. 13:04 wiadomości z adresu e-mail: [email protected] informuję, że w wiadomości tej zostały omyłkowo ujawnione dane adresatów. W związku z tym uprzejmie informuję, że użycie tych danych przez Pana/Panią będzie nieuprawione - czytamy w wiadomości Wydział Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice.

Informacje te potwierdza rzeczniczka prasowa katowickiego urzędu. W sumie ujawnionych zostało 577 adresów e-mail.

- Zgodnie z obowiązującymi procedurami pracownik po zauważeniu tego faktu, zgłosił sprawę swojemu przełożonemu, a ten zwrócił się do Inspektora Ochrony Danych. Odbiorcy Biuletynu zostali poinformowani o wycieku danych, przeproszeni za tę sytuację, a także poinformowani o tym, że ewentualne użycie tych danych będzie bezprawne - mówi nam Sandra Hajduk, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Katowice.

Dziś o sprawie ma zostać powiadomiony również Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Teraz urzędnicy będą czekali na dalsze wytyczne w tej kwestii. Mieszkańcy mogą być jednak spokojni.

Okazuje się, że w urzędzie podjęto już odpowiednie kroki, by w przyszłości nie dochodziło do podobnej sytuacji.

- Z zaistniałej sytuacji zostały już wyciągnięte wnioski – wydział wdraża procedurę wysyłki newsletterów, mailingów i autoresponderów z wykorzystaniem programów zabezpieczających adresy odbiorców wiadomości - dodaje Sandra Hajduk.

Dlaczego jednak takich rozwiązań nie stosowano już wcześniej?