Nasza Loteria

Wyjątkowy ślub w Rybniku. Paulina i Dariusz pobrali się w Zabytkowej Kopalni Ignacy! Nawiązali tak do górniczych tradycji ich rodzin

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Wideo
od 16 lat
Fotografka ślubna Paulina Niewiadomska i górnik Dariusz Kuta jako pierwsi w historii Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w jej przestrzeniach. Młodzi skorzystali z oferowanej przez kopalnię możliwości i zawarli ślub w Szybie Kościuszko. Udzielał im go Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

Ach, co to był za ślub! Paulina i Dariusz sakramentalne "tak" powiedzieli sobie w Zabytkowej Kopalni Ignacy w Rybniku!

Ślub zawsze jest wydarzeniem wyjątkowym. Zwłaszcza dla pary młodej, która ślubuje sobie miłość do grobowej deski. Ślub Pauliny i Dariusza - fotografki ślubnej i górnika - który odbył się w Rybniku oprócz tego, że wyjątkowy był dla nich, był wydarzeniem szczególnych z wielu innych względów.

A wszystko z powodu miejsca, w którym młodzi wstąpili w związek małżeńskim. Tym miejscem była rybnicka Zabytkowa Kopalnia Ignacy, a dokładnie jej historyczny Szyb Kościuszko. Świeżo upieczeni małżonkowie są pierwszą parą, która pobrała się właśnie w tym miejscu. Jak mówili sami młodzi wybrali je nieprzypadkowo.

- U nas z pokolenia na pokolenie panowie są górnikami, dlatego postawiliśmy na szyb - tłumaczyła jeszcze przed ceremonią pani młoda, dodając, że chcieli też, aby ich ślub był inny niż wszystkie. - Postanowiliśmy wybrać szyb, też z tego względu, że jest to coś innego - wskazywała Paulina Niewiadomska, która wraz z - wtedy jeszcze przyszłym mężem - dobrze czuła się w roli pionierów.

Związków małżonków z górnictwem było jednak więcej. Można nawet powiedzieć, że to kopalnia ich połączyła. - Poznaliśmy się na obozie kopalnianym w Bułgarii - wspominali początki swojej znajomości młodzi. - Lekko nie było, ale udało się, Paulina udawała niedostępną - uśmiechał się pan młody, sięgając pamięcią 13 lat wstecz.

Ślub Pauliny i Dariusza odbył się bowiem dokładnie w 13. rocznicę, odkąd młodzi zostali parą. Małżonkowie liczyli, że "trzynastka" będzie dla nich szczęśliwa. Ta wręcz wplotła się w ślub i późniejsze wesele pochodzącej z Knurowa pary, gdyż na uroczystość zaprosili... 13 osób.

Pracownicy kopalni mieli dla młodych podarunek i życzenia "po naszymu"

Młodych w progach Zabytkowej Kopalni Ignacy, specjalnie przebrani na tę okoliczność pracownicy, którzy odśpiewali gromkie "sto lat", a także przekazali im upominek, w postaci małego skarbnika. Nie zabrakło również życzeń.

- Wyście są pierwszo para, kiero bydzie tu brać ślub. I z tej okazji życzymy wom, żeby się wom darzyło, mnożyło. Żebyście byli uśmiechniyci, radośni. Dużo zdrowia i szczyńscio - winszowali młodym w śląskiej gwarze.

Śluby w Kopalni Ignacy staną się nową rybnicką tradycją?

Pierwszy ślub w Zabytkowej Kopalni Ignacy za wyjątkowy uznał też Piotr Kuczera, prezydent Rybnika, który skorzystał ze swoich uprawnień i udzielił go młodym.

- Cieszy, że młodzi wybrali to miejsce. Życzę, aby mogli cieszyć się tym małżeństwem, tak długo, jak Rybnik cieszy się Zabytkową Kopalni Ignacy, mam nadzieję do końca świata i jeden dzień dłużej - uśmiecha się Piotr Kuczera, który nie krył zadowolenia z nowego wykorzystania kopalnianych obiektów.

- Mam takie poczucie ciągłości historycznej. To miejsce kompletnie zmieniło swoje oblicze, przeznaczenie, a jednak dalej może służyć mieszkańcom Rybnika i regionu. Równie twórczo i równie ważne momenty są tu przeżywane, jak kiedyś w czasie trudu ciężkiej pracy - wskazuje prezydent Rybnika.

Włodarz Rybnika wierzy, że po pierwszym ślubie w Zabytkowej Kopalni kolejne to już tylko kwestia czasu. W głowie prezydenta zrodził się nawet cichy pomysł na nową miejską tradycję. - Może w Dni Miasta będzie taka tradycja, że właśnie tu będą zawierane śluby, kto wie - głośno zastanawia się Piotr Kuczera.

Ślub w Kopalni Ignacy może wziąć każdy

Pierwsze zaślubiny były też ogromnym przeżyciem dla pracowników Zabytkowej Kopalni Ignacy. - Przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia. Z niecierpliwością czekaliśmy na naszych pierwszych nowożeńców i stało się - mówiła już po ceremonii Katarzyna Skupny, specjalista ds. obsługi klienta i marketingu, Zabytkowej Kopalni Ignacy.

Jak mówią pracownicy kopalni, ślub w jej zabytkowych przestrzeniach może wziąć każdy. Koszt to 500 złotych plus opłata 1000 zł do Urzędu Miasta, która uiszczana jest za każdym razem, gdy ślub zawiera się w plenerze. Co za tę kwotę otrzymuje para młoda?

- Parom młodym oferujemy przestrzeń. Mogą ją wynająć. Można też wykonać sesję zdjęciową. Możliwy jest również toast - wylicza Katarzyna Skupny.

Nie przeocz

Zobacz także

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni