Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek busa na S69 w Przybędzy: Kierowca ciężarówki w szpitalu psychiatrycznym

Redakcja
arc.
Zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał kierowca ciężarówki, w której naczepę uderzył bus. W wypadku w Przybędzy zginęło 8 osób, 10 zostało rannych. Mężczyzna nie był zdolny do składania wyjaśnień; trafił do szpitala psychiatrycznego.

"Po ogłoszeniu zarzutu mężczyzna został zbadany przez psychiatrę. Biegły stwierdził, że w aktualnym stanie zdrowia kierowca nie jest zdolny do udziału w postępowaniu karnym ani do składania wyjaśnień. Jego stan zdrowia wymagał natychmiastowej pomocy lekarskiej i psychologicznej" - powiedziała PAP Małgorzata Borkowska rzecznik bielskiej Prokuratury Okręgowej.

Kierowca został przewieziony do szpitala psychiatrycznego. Dalsze czynności z jego udziałem będą możliwe dopiero po zezwalającej na to opinii biegłego - powiedziała Borkowska.

Lekarze walczą o życie rannych w wypadku busa

Prokuratorzy poznają przyczynę katastrofy na S69

TUTAJ przeczytasz o przyczynach wypadku

Ranni w wypadku są operowani ZOBACZ

Jak wyjaśniła, na postawienie kierowcy zarzutu pozwoliła wstępna opinia biegłych, którzy zbadali miejsce wypadku, ciężarówkę i mikrobus, a także naczepę. Za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w którym zginęli ludzie, grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Rzecznik nie podała szczegółów ustaleń biegłych. Wiadomo jedynie, że obok prokuratorów w oględzinach uczestniczyli specjaliści od rekonstrukcji wypadków, elektroniki pokładowej i układów pneumatycznych.

Do wypadku doszło w środę ok. godz. 21.35. Mikrobus, wiozący górników po pracy z kopalni "Mysłowice-Wesoła" do domów, uderzył w naczepę jadącego z naprzeciwka samochodu ciężarowego, która znalazła się na jego pasie ruchu. Na miejscu zginęło siedem osób, w tym kierowca busa. Ósma osoba zmarła w szpitalu. Dziesięciu rannych trafiło do szpitali w Bielsku-Białej, Żywcu i Sosnowcu.

44-letni kierowca ciężarówki został zatrzymany tuż po wypadku. Był trzeźwy. Jechał poprawnie swoim pasem i z odpowiednią prędkością - według wskazań tachografu było to 80 km na godzinę.

Tragedia wstrząsnęła Żywiecczyzną i górnikami. W kopalniach Katowickiego Holdingu Węglowego, do którego należy "Mysłowice-Wesoła", przeprowadzono akcję oddawania krwi dla rannych.

"Krew oddało ponad 150 pracowników. Łącznie uzyskano 75 litrów. (…) Do udziału w tej szlachetnej akcji zgłosiło się więcej chętnych, ale nie wszystkim pozwolił na to stan zdrowia. Część osób regularnie oddających krew znajdowała się obecnie w okresie przejściowym, między kolejnymi terminami oddawania krwi. Akcja krwiodawstwa zostanie powtórzona w kopalni +Mysłowice-Wesoła+ 6 kwietnia" - powiedział rzecznik KHW Wojciech Jaros. (PAP)

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


*GWIAZDA PROGRAMU X-FACTOR nagrywała swój klip w Świerklańcu. ZOBACZ FOTKI
* http://slask.naszemiasto.pl/serwisy/fotomatura2012/: FOTOMATURA 2012. Zobacz tegoroczne maturzystki i maturzystów z całego województwa! ZAGŁOSUJ!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!