Wypadki i kolizje dziś mnożą się w województwie śląskim. Na drogach zalega śnieg i lód

Od północy do godziny 17.00 w sobotę, 13 lutego, doszło do 113 zdarzeń drogowych. To sporo jak na sobotę, gdzie ruch jest zwykle mniejszy niż w tygodniu. Większość z tych zdarzeń to kolizje drogowe. Do wypadku doszło w Bestwinie na ulicy Krakowskiej. Tam auto osobowe zjechało do rowu. Na miejsce pojechali policjanci, ratownicy i strażacy. Jedna osoba jest ranna. Zgłoszenie o tym wypadku przyszło o godzinie 15.43. Na drodze mogą być spore utrudnienia.

Z kolei w Buczkowicach na ul. Wiślańskiej jeep dachował w rowie. Tam również na miejscu są już wszystkie służby. Kierowcy mogą spodziewać się utrudnień. O godzinie 15.25 doszło również do kolizji między dwoma samochodami osobowymi w Cieszynie. Jeden z kierowców zbiegł z miejsca zdarzenia. Do kolizji doszło na skrzyżowaniu ulicy Bucewicza i Filasiewicza.

O godzinie 16.43 hyundai zderzył się z fiatem punto na ul. Celnej w Bytomiu. Na szczęście była to tylko kolizja i nikomu nic się nie stało. Na zakręcie w Przeczycach również zderzyły się dw samochody - toyota yaris i bmw.

- Spory ruch jest w Beskidach. Narciarze powoli wracają do domów. Największe natężenie ruchu jest na drogach dojazdowych do wiślanki - informuje dyżurny stanowiska kierowania ruchem z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Policjanci apelują o ostrożną jazdę. Jadąc w góry powinniśmy także pamiętać, by mieć ze sobą łańcuchy, które przydadzą się przy zaśnieżonych i oblodzonych drogach. Warto mieć ze sobą też saperkę, gdyby trzeba było odkopać koła pojazdu z zaspy.