XXIV Festiwal Ave Maria w Czeladzi. Muzyczna uczta w kościele św. Stanisława BM i Kopalni Kultury

W sobotę, 20 maja, w Czeladzi odbył się Turniej Tenorów im. Bogdana Paprockiego. W dostojnych wnętrzach kościoła św. Stanisława B.M. usłyszeliśmy słynne arie operowe, muzykę sakralną i pieśni neapolitańskie w wykonaniu Jarosława Bieleckiego, Łukasza Gaja i Stanisława Napierały. Śpiewakom towarzyszyła orkiestra Filharmonii Zabrzańskiej, a całym przedsięwzięciem pokierował maestro Sławomir Chrzanowski.

W niedzielę mieliśmy natomiast okazję przenieść się do Kopalni Kultury w dzielnicy Piaski na koncert Krzysztofa Knapczyka z zespołem, który wykonał najpiękniejsze pieśni operowe świata oraz największe hity z polskich i amerykańskich musicali.

- To wspaniałe, że od 24 lat w Czeladzi, w naszej pięknej zabytkowej świątyni, dzięki festiwalowi, możemy gościć najlepszych polskich tenorów, dających popisowe koncerty. A wszystko dzięki temu, że 24 lata temu dwaj znani czeladzcy lekarze Cezary Kucio i Maciej Hamankiewicz, przy wsparciu swoich małżonek wraz z wywodzącym się z Czeladzi znakomitym znawcą sztuki operowej Sławomirem Pietrasem postanowili, by także do naszego niewielkiego miasta zawitała sztuka operowa na najwyższym poziomie – przekazał Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.

Jak dodał, pokonali wszystkie przeszkody i jak postanowili, tak zrobili. Nieco sakralny charakter festiwalu pozwolił przekonać do tego pomysłu ówczesnego biskupa diecezji i proboszcza parafii, który od tego momentu stał się współorganizatorem festiwalu.

- Oczywiście niebagatelnym wkładem w całe przedsięwzięcie, może poszczycić się miasto, które zaakceptowało festiwalowy pomysł i od 24 lat nie tylko finansuje, ale jest również jest głównym organizatorem tego jedynego, cyklicznego wielkiego wydarzenia operowego w naszym regionie. Dzięki temu, nasi mieszkańcy przez te wszystkie lata, nie ruszając się z miasta, mogli obcować ze sztuką operową przez wielkie S i słuchać arii operowych w wykonaniu wielu najlepszych polskich i zagranicznych tenorów na czele z ich nestorem śp. Bogdanem Paprockim. Tenorom zawsze towarzyszyły i towarzyszą najlepsze polskie orkiestry symfoniczne, jak chociażby ta, którą prowadzi dyrektor artystyczny festiwalu, Sławomir Chrzanowski – dodał.

Były także orkiestry z Warszawy, Wrocławia czy Poznania. Oprócz tenorów na festiwalu miasto gościło też wie innych sław, nie tylko sztuki operowej, do najważniejszych chyba zaliczyć można wielkiego polskiego kompozytora Wojciecha Kilara czy artystów nieco lżejszej muzy, takich jak śpiewaczkę operetkową Grażynę Brodzińską czy Violettę Villas.

- Jak zawsze, dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji festiwalu, dziękuję organizatorom, artystom a przede wszystkim tym, dla których to wszystko organizujemy, czyli wspaniałej festiwalowej publiczności. Do zobaczenia na jubileuszowym, XXV festiwalu Ave Maria – podkreślił Zbigniew