Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójca ze strzelnicy w Chorzowie planował masakrę, a chorobę psychiczną udawał

Redakcja
Proces 26-latka, który we wrześniu zeszłego roku zabił instruktora na strzelnicy w Chorzowie i planował masakrę w Katowicach, zmierza ku końcowi.
Proces 26-latka, który we wrześniu zeszłego roku zabił instruktora na strzelnicy w Chorzowie i planował masakrę w Katowicach, zmierza ku końcowi. KMP Chorzów
Proces 26-latka, który we wrześniu zeszłego roku zabił instruktora na strzelnicy w Chorzowie i planował masakrę w Katowicach, zmierza ku końcowi. Jednak obrońca oskarżonego zawnioskował o bezpośrednie przesłuchanie jeszcze jednego świadka. Kolejna rozprawa jest zaplanowana na 30 listopada. Czy strony wygłoszą mowy końcowe?

Przed sądem okręgowym w Katowicach odbyła się kolejna rozprawa Huberta Ch., 26-latka, który odpowiada za zabójstwo z rozbojem oraz usiłowanie zabójstwa. Oskarżony we wrześniu zeszłego roku zabił na strzelnicy w Chorzowie 46-letniego instruktora, próbował ukraść broń wraz z amunicją i planował zabijać ludzi w centrum Katowic.

Sąd przesłuchał dzisiaj ostatniego ze świadków tego tragicznego zdarzenia, policjanta z katowickiego oddziału prewencji, który tamtego dnia był dowódcą patrolu, pracującego w Chorzowie.

Funkcjonariusz mówił, że z pierwszych informacji, jakie zostały mu przekazane przez dyżurnego chorzowskiej policji wynikało, że powodem interwencji jest postrzelenie się instruktora.

Dopiero później napłynęły nowe wiadomości o tym, że doszło tam do strzelaniny.

Mężczyzna planował masakrę w centrum handlowym

Policjant zeznał również, że oskarżony podczas samego zatrzymania zachowywał się bardzo spokojnie i wykonywał wszystkie polecenia. Dopiero, gdy znaleźli się już w radiowozie, zaczął być agresywny.

– Zadawaliśmy pytania "co zrobił". Odpowiedział, że "chciał wziąć trochę broni i amunicji, żeby zaj... trochę ludzi w Katowicach" - mówił świadek.

Dzisiejsza rozprawa miała być jedną z ostatnich w sprawie Huberta Ch. Jednak obrońca 26-latka zawnioskowała o przesłuchanie bezpośrednie jeszcze jednej osoby, której zeznania planowano jedynie odczytać.

Kolejna rozprawa została zaplanowana na 30 listopada. Wtedy prawdopodobnie też strony postępowanie wygłoszą mowy końcowe.

Przypomnijmy, że podczas październikowej rozprawy zostali przesłuchani biegli: psychiatrzy oraz psycholog, którzy prowadzili obserwację Huberta Ch. Zdaniem specjalistów 26-latek podczas badań symulował objawy choroby psychicznej oraz wykazuje zaburzenia osobowości.

Jeśli sąd orzeknie o jego winie, Ch. grozi od 12 lat do nawet dożywocia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!