Zabrze: konwencja PO bez premiera Donalda Tuska [AKTUALIZACJA]

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom do Zabrza nie przyjechał premier Donald Tusk. Jak powiedział reporterce "PDZ" poseł Mirosław Sekuła, premiera zatrzymały ważne sprawy rodzinne.

- Chciałbym życzyć działaczom Platformy na Śląsku, abyśmy wygrali wybory samorządowe i razem zmieniali Polskę, a na ręce posła Mirosława Sekuły składam życzenia szczególne: niech PO w Zabrzu będzie jak Górnik Zabrze na przełomie lat 60. i 70. - kocha go Zabrze i Śląsk, a kibicuje cała Polska - powiedział Grzegorz Schetyna.

Podczas zabrzańskiej konwencji przewodniczący śląskiej PO Tomasz Tomczykiewicz zaprezentował kandydatów partii na prezydentów większości miast na Śląsku i w Zagłębiu oraz liderów list do sejmiku województwa śląskiego.

Dlaczego konwencja rozpoczęła się właśnie w Zabrzu? - Bo w Zabrzu jak w soczewce koncentrują się problemy śląskich miast i gmin: maleje liczba mieszkańców, brakuje miejsc pracy, szybko rośnie zadłużenie miasta - tłumaczy Mirosław Sekuła, gospodarz zabrzańskiej konwencji PO.

Z kolei prof. Jerzy Buzek zwrócił uwagę na to, że siłę i pozycję naszego kraju w Unii Europejskiej musimy budować na silnych regionach, silnych miastach i gminach i wsiach.

- Samorządowcy mają doświadczenie potrzebne do pracy w regionach. Często są w drobnym sporze z własnym rządem, ale to spór, który nie prowadzi do animozji, lecz do lepszego rozwoju miast i wsi i poprawy życia mieszkańców - uważa Buzek, który kilkakrotnie podczas sobotniej konwencji podkreślił, że Śląska to miejsce wyjątkowe, wielokulturowe i region dobrze zarządzany.

Natomiast Grzegorz Schetyna ocenił współpracę śląskich samorządów z administracją rządową jako naprawdę dobrą.

- Dzięki temu sięga się po środki unijne, inwestuje w infrastrukturę - podkreślił marszałek Sejmu.
Prof. Jerzy Buzek i Grzegorz Schetyna otrzymali również upominki od kolegów z PO - specjalnie wykonane rzeźby. Marszałkowi Sejmu wręczono figurę św. Barbary wyrzeźbioną w węglu, zaś przewodniczący PE otrzymał sowę siedzącą na księgach. Ta statuetka została wykonana z soli.

- Wręczyliśmy panu marszałkowi Schetynie i panu profesorowi Buzkowi upominki, aby podziękować, że w tak ważnym dniu byli razem z nami - mówi poseł Mirosław Sekuła. - Figurka św. Barbary jest wykonana z węgla, to symbol Śląska, naszej pracowitości, tożsamości i przywiązania do tradycji. A figurka z soli dla prof. Buzka to takie symboliczne przesłanie, że pan profesor jest solą naszej ziemi, no i jesteśmy z niego dumni, bo jest mądry, a sowa to symbol mądrości - dodaje Sekuła.