Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakleił kratki wentylacyjne i omal nie zginął od czadu

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Sześciokrotnie przekroczone normy stężenia czadu stwierdzili strażacy w mieszkaniu 82-latka w Buczkowicach. Mężczyzna ogrzewał się piecykiem typu "koza", a przy okazji... zatkał klatki wentylacyjne, by nie zmarznąć.

Jak poinformowała w piątek Patrycja Pokrzywa, rzecznik bielskich strażaków, po wezwani na miejsce strażacy dokonali pomiarów. Wtedy okazało się, że stężenie czadu przekraczało sześciokrotnie dopuszczalną normę.

- Powodem obecności tlenku węgla w mieszkaniu był piecyk typu ,,koza'' oraz zatkane przez właściciela klatki wentylacyjne. Dowódca akcji podjął decyzję o wygaszeniu piecyka i natychmiastowego udrożnienia kratek wentylacyjnych. Właściciel 82-letni mężczyzna kategorycznie odmówił twierdząc, że udrożnienie wentylacji spowoduje obniżenie temperatury mieszkaniu - relacjonuje Pokrzywa.

Strażacy wygasili więc piecyk, a następnie wezwali na miejsce patrol policji. W jej obecności przystąpiono do odetkania zatkanych przewodów kominowych i przewietrzenia mieszkania. Jednak podczas dokonywania tej czynności właściciel poinformował, że kratki wentylacyjne znów zatka, a w piecyku nadal będzie palił.

Strażacy przypominają, że jednym z kluczowych elementów systemu wentylacyjnego w każdym domu są kratki wentylacyjne. Zapewniają one właściwe funkcjonowanie wentylacji opartej na obiegu powietrza. Szczególną rolę pełnią w okresie grzewczym chroniąc nas przed tlenkiem węgla (czadem).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!