Jak poinformowała w piątek Patrycja Pokrzywa, rzecznik bielskich strażaków, po wezwani na miejsce strażacy dokonali pomiarów. Wtedy okazało się, że stężenie czadu przekraczało sześciokrotnie dopuszczalną normę.
- Powodem obecności tlenku węgla w mieszkaniu był piecyk typu ,,koza'' oraz zatkane przez właściciela klatki wentylacyjne. Dowódca akcji podjął decyzję o wygaszeniu piecyka i natychmiastowego udrożnienia kratek wentylacyjnych. Właściciel 82-letni mężczyzna kategorycznie odmówił twierdząc, że udrożnienie wentylacji spowoduje obniżenie temperatury mieszkaniu - relacjonuje Pokrzywa.
Strażacy wygasili więc piecyk, a następnie wezwali na miejsce patrol policji. W jej obecności przystąpiono do odetkania zatkanych przewodów kominowych i przewietrzenia mieszkania. Jednak podczas dokonywania tej czynności właściciel poinformował, że kratki wentylacyjne znów zatka, a w piecyku nadal będzie palił.
Strażacy przypominają, że jednym z kluczowych elementów systemu wentylacyjnego w każdym domu są kratki wentylacyjne. Zapewniają one właściwe funkcjonowanie wentylacji opartej na obiegu powietrza. Szczególną rolę pełnią w okresie grzewczym chroniąc nas przed tlenkiem węgla (czadem).
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?