Gigantyczny korek ciągnął się do ulicy Gałczyńskiego
Zalew Chechło-Nakło w sezonie letnim od lat przyciąga tłumy plażowiczów. W niedzielę, 20 czerwca, przed godziną 10, na wjazd nad zbiornik czekało zaledwie kilka aut, czas oczekiwania wtedy wynosił tylko 5 minut. Sytuacja diametralnie zmieniła się po godzinie 11 – samochody w ponad kilometrowym sznurze czekały na wjazd. Korek ciągnął się aż do ulicy głównej – DW nr 908. Początkiem zatoru był punkt pobrania opłaty, która w weekend wynosi 18 złotych.
Przy brzegu zbiornika Zalew Chechło-Nakło panował wesoły gwar plażowiczów odpoczywających w niedzielne południe. W wodzie tarnogórskiego zbiornika chłodzili się wszyscy niezależnie od wieku. Mali zwiedzający często używali dmuchanego sprzętu, by urozmaicić sobie wodną zabawę. Przy zbiorniku tłumy plażowiczów zażywały kąpieli słonecznej na rozłożonych kocach. Atmosfera przypominała tę znad polskiego morza.
Przyjechaliśmy tu, by trochę odpocząć po całym tygodniu. Poopalamy się, wykąpiemy, pójdziemy na wodny rowerek i wspólnie spędzimy tę niedzielę. – mówią nam młodzi Chechelscy plażowicze.
Zalew Chechło-Nakło przyciąga tłumy plażowiczów. Tak było w niedzielę, 20 czerwca. Zobaczcie zdjęcia
Okoliczne bary i ich bogata oferta gastronomiczna
Zalew Chechło-Nakło posiada bogatą ofertę gastronomiczną. Okoliczne bary oferują plażowiczom zapiekanki, kebaby, schabowego z frytkami, mintaja i wiele innych potraw. Nad zalewem w możemy oczywiście także zgasić pragnienie.
Pogoda nie dopisała w maju, bo był to jeden z najzimniejszych miesięcy od wielu lat. Natomiast czerwiec zaczął się bardzo dobrze. Ludzie ustawiają się w kolejkach u nas, żeby móc kupić zimny napój, a dzieci chętnie korzystają z lodów „Ekipy”, które mamy w ofercie – mówi właściciel baru „Neptun”
Nie przeocz
Ratownicy WOPR pilnują bezpieczeństwa nad Zalewem Chechło-Nakło
Żar lejący się z nieba niestety nie sprzyja osobom starszym, chorym na nadciśnienie oraz cukrzycę. W takich warunkach nie wskazane jest również spożywanie napojów alkoholowych i zażywanie kąpieli. Ratownicy WOPR, którzy mają swoje patrole na Zalewie Chechło-Nakło, od soboty 26 czerwca rozpoczną sezon kąpielowy. W niedzielę 20 czerwca byli tam w formie wolontariatu.
W miarę możliwości patrolujemy zbiornik wodny, jeżeli ktoś wypłynie za daleko, pływa na niezabezpieczonym kajaku lub zbyt dużo osób płynie na rowerku wodnym, wtedy interweniujemy – mówi nam Wojciech Krawczyk, ratownik WOPR z Piekar Śląskich.
Mężczyzna opowiedział nam także o ostatniej interwencji, która miała miejsce 19 czerwca. W jednej z żaglówek na tafli wody złamał się ster. Ratownicy odholowali łódź oraz sterników, którzy nie potrafili samodzielnie wrócić na brzeg. WOPR oprócz wyżej wymienionych czynności, udziela także pomocy przedmedycznej. Opatruje drobne rany i otarcia.
Zalew Chechło-Nakło oprócz bogatej oferty gastronomicznej oferuje również inne atrakcje. Przy brzegu można wypożyczyć rowerki wodne, zwykle czteroosobowe, a także kajaki. Wieczorami w barach odbywają się potańcówki. Warto dodać, że przy zbiorniku znajduje się mini zoo "Deer Camp", na terenie którego znajdują się domki kampingowe. Plażowicze na terenie zwierzyńca mogą zobaczyć: kury, indyki, kucyki, osiołki i wiele innych.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?