Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapłacisz drożej za śmieci. Przez sąsiada, który nie segreguje odpadów

Michał Wroński
Jeśli Ty przykładnie segregujesz, a sąsiad wyrzuca wszystko jak leci, to obaj zapłacicie więcej
Jeśli Ty przykładnie segregujesz, a sąsiad wyrzuca wszystko jak leci, to obaj zapłacicie więcej Lucyna Nenow
Nieważne, że chcesz segregować śmieci. Nieważne, że dla takich jak Ty gmina przygotowała niższą stawkę opłaty za odbiór odpadów, która zacznie obowiązywać już 1 lipca. Ważne, jak po tej dacie zachowają się twoi sąsiedzi oraz czy twoja spółdzielnia (bądź wspólnota mieszkaniowa) wierzy w to, że jej lokatorzy solidarnie będą prowadzić segregację śmieci. Bo jeśli na to pytanie odpowiedź brzmi "nie", to przygotuj się na to, że będziesz musiał zapłacić drożej.

Gminy, które już przyjęły uchwały związane z realizacją ustawy śmieciowej, zaproponowały dwie stawki opłat za odbiór odpadów. Jedną, niższą dla właścicieli posesji, którzy zadeklarowali, że będą segregować śmieci i drugą, wyższą dla tych, którzy tego robić nie będą. Różnice są spore. W Katowicach segregujący zapłacą 14 złotych na miesiąc, cała reszta o 6 złotych więcej. O ile jednak właściciel domu jest faktycznie partnerem dla gminy, to w przypadku bloku wielorodzinnego tym partnerem jest zarządca - spółdzielnia bądź wspólnota mieszkaniowa. I to ona, a nie lokatorzy musi określić, czy przystąpi do selektywnej zbiórki odpadów.

Ona też będzie rozliczana z tego, czy lokatorzy rzeczywiście stosują się do przyjętych zobowiązań. Jeśli okaże się, że jakaś część mieszkańców nie segreguje śmieci, to bezpośrednio ukarani zostaną nie oni, lecz właśnie spółdzielnia. A karą będzie zamiana stawki z niższej na wyższą. Dla budżetu spółdzielni oznaczałoby to nagły i zupełnie nieplanowany wzrost wydatków. Dlatego zarządy niektórych spółdzielni wolą nie ryzykować przykrej niespodzianki w drugim półroczu i już teraz skłaniają się do wyboru opcji droższej dla lokatorów.

- Bądźmy realistami. By uświadomić ludziom konieczność segregowania odpadów, trzeba lat. A nam zostało raptem kilka miesięcy - mówi Teresa Jasińska, zastępca prezesa spółdzielni Złote Łany w Bielsku-Białej. Jak zastrzega, decyzja ostateczna jeszcze nie została podjęta, ale...

- Trudno mi sobie wyobrazić, by lokatorzy zaakceptowali segregację - ocenia Jasińska.

Zgoła inne stanowisko prezentuje Marek Gruszczyk, wiceprezes Rybnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej (sprawa wysokości opłat pozostaje w niej nadal otwarta). Co ciekawe, on również uzasadnia je argumentami finansowymi. - Wariant z segregacją jest tańszy. Poza tym niepedagogicznie jest od razu zakładać, że ludzie nie będą stosowali się do nowych obowiązków - uważa Gruszczyk.

- My także raczej skłaniamy się ku opcji z segregacją. W takim przypadku cena odbioru śmieci wynosi 11 złotych na miesiąc od osoby, bez segregacji stawka byłaby o 4,5 złotego wyższa - mówi Piotr Zozgórnik, zastępca prezesa Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Kwestia wyboru stawki oraz ewentualnego przypilnowania później swoich lokatorów, to niejedyny twardy orzech do zgryzienia, jaki w kontekście ustawy śmieciowej mają spółdzielnie mieszkaniowe. Ich przedstawiciele burzą się też przeciwko reprezentowaniu względem gminy osób, które dysponują pełnym własnościowych prawem do mieszkania.

Jak ma wyglądać segregacja?

Jakie rodzaje śmieci mają być segregowane? Gdzie miałaby się odbywać owa segregacja? Kto miałby dostarczać worki (lub pojemniki) do jej prowadzenia? Na te pytania nie ma jednej odpowiedzi. Zgodnie z nowymi przepisami o wszystkich szczegółowych sprawach decyduje rada gminy. Nikt z "góry" nie narzuca radnym konkretnych rozwiązań. Liczy się tylko efekt, a ten ma polegać na tym, że do końca roku 2020 przynajmniej połowa (licząc wagowo) papieru, metalu, szkła i tworzyw sztucznych ma trafiać do recyklingu.

Zgodnie z ustawą śmieciową, gminy mają "stworzyć warunki" do selektywnej zbiórki wszystkich tych 4 frakcji, a także opakowań wielomateriałowych i odpadów komunalnych ulegających biodegradacji. Nie oznacza to jednak, że w każdym mieszkaniu pojawi się 6 worków na te kategorie odpadów. Gmina może je bowiem zbierać na 2 poziomach - gospodarstw domowych (co też jest terminem umownym, gdyż faktycznie może się to odbywać poza mieszkaniami) oraz ulokowanych w miejscach publicznych punktów selektywnej zbiórki odpadów.


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*Ogólnopolski Ranking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!