"Jestem częścią światów" to film Marcina Skorka o Zbigniewie Skorku, niezapomnianym twórcy Amatorskiego Teatru Ruchu i Pantomimy Migreska w Tychach, który odszedł nagle 1 czerwca 2021 r. , przeżywszy 71 lat.
Premiera filmu "Jestem częścią światów" odbyła się 3 kwietnia 2022 r. Mistrzem ceremonii był aktor Nikodem Kasprowicz, jeden z tych, z których Zbigniew Skorek był najbardziej dumny.
- Kiedy przyszedłem do „Migreski”, dostałem od Zbyszka kierunkowskaz. Powiedział tak: „Przychodzisz STAMTĄD i masz dla ludzi to, czego najbardziej potrzebują”. W chwilach zagubienia bardzo mi to prostuje moje myślenie o świecie, o innych. Za to mu jestem bardzo wdzięczny - powiedział Nikodem Kasprowicz na deskach Teatru Małego, na których pod okiem Zbigniewa Skorka stawiał pierwsze kroki w zawód aktora.
Zobacz zdjęcia:
Poprowadził tę ceremonię trochę tak, jak Zbigniew Skorek prowadził swoje zajęcia w "Migresce" , a które zaczynały się od wytworzenia wspólnoty.
- Na czas świętowania przejdźmy na ty, to zdejmuje wiek i postument, na którym życie nas stawia, a który tak obśmiewał Zbyszek i który tak go irytował - mówił Nikodem Kasprowicz i przypomniał, że [b]na "Migresce" był zwyczaj witania się "przytulasem".
Nie zachęcał do tego w obecnej sytuacji, ale proponował przynajmniej zwrot w kierunku sąsiada i przedstawienie się przynajmniej z imienia. Rozbawiło to publiczność, ponieważ na widowni zasiedli sami znajomi. Więc były przytulasy.
Nie przeocz
- Teresa Werner obchodzi urodziny! Jej ukochane miejsce to Koszęcin. Zobaczcie!
- Tego już nie kupisz w Biedronce! Oto LISTA wycofanych produktów z Rosji i Białorusi
- Wiosna w żywieckim Parku Habsburgów. To fantastyczne miejsce na weekendowy spacer
- Najtańsze działki do kupienia w województwie śląskim! Zobacz
Kolejnym wspomnieniem "Migreski" był okrzyk "Ból jest piękny", zdanie powtarzane przez członków zespołu podczas ćwiczeń rozciągających.
A potem było wielkie liczenie osób, które były związane z "Migreską". Marcin Skorek doliczył się 69.
- Witajcie w wielkiej rodzinie Migreskowej w magicznej przestrzeni Teatru Małego - powiedział Nikodem Kasprowicz i przeszedł do tego, że "każda rodzina ma matkę. Matka Migreski mieszkała w głowie Zbyszka Skorka i miała na imię Odwaga, a na nazwisko Wyobraźnia. Drugą była Ewa Sokołowska-Skorek. Bo Zbigniew trafił do SM Oskard właśnie za jej namową."
W tym momencie pospieszył do niej Marcin Skorek z bukietem, które wręczył z podziękowaniem za zajmowaniem się domem, kiedy ojciec przygotowywał kolejne premiery "Migreski".
A potem była etiuda pantomimiczna w wykonaniu Kamila Przystała i Mateusza Kowalskiego, następnie etiuda taneczna Dagmary i Marcina Mrowickich, na końcu zaś wyczekiwany film "Jestem częścią światów", w którym różne osoby opowiadały o tym, jaki był Zbigniew Skorek i jaki wpływ wywarł na ich życie.
- Kiedy kolejne pokolenia przychodziły na tę scenę, to jednym z pierwszych i najbardziej zapadających w pamięć doświadczeń była ciemna scena, ciemność teatru. Zupełnie ciemno i zupełnie cicho. W takiej magicznej przestrzeni Zbyszek Skorek proponował muzykę i wtedy bardzo wiele osób odkrywało,, że ma w sobie, swoim sercu, głowie niewiarygodne zasoby. Tak, mój tato miał talent znajdywania w ludziach talentów i dzięki temu, że wierzył w tych ludzi, dawał im wsparcie, oni osiągali niewiarygodne rzeczy - powiedział autor filmu, Marcin Skorek.
Musisz to wiedzieć
- Osoby o tych znakach zodiaku będą mieć kasę. Oto horoskop finansowy na 2022 rok
- 13. emerytura - oto tabela wyliczeń netto i brutto. Ile seniorzy dostaną "na rękę"?
- Osoby o tych znakach zodiaku mogą mieć pecha. Oto horoskop o szczęściu na 2022 rok
- Morsowanie na Pogorii: Świeciło słońce, ale woda była zimna ZDJĘCIA
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?