Zdalne nauczanie w woj. śląskim. 50 szkół zamkniętych. Co piąta szkoła ma nauczanie hybrydowe

Województwo śląskie wciąż utrzymuje się w czołówce statystyk dotyczących zakażeń koronawirusem. 10 grudnia 2021 resort zdrowia odnotował w naszym regionie 3 671 nowych zachorowań. Gros zachorowań inspektorzy sanitarni odnotowują w szkołach i przedszkolach. Chorują zarówno nauczyciele, jak i uczniowie.

10 grudnia zajęcia na odległość mieli już uczniowie w 1 041 szkołach i przedszkolach w regionie. W 50 z nich zajęcia zdalne obowiązywały całe placówki.

W całości online pracowało po 16 przedszkoli i szkół podstawowych oraz 18 szkół ponadpodstawowych. W ograniczonym zakresie (co najmniej jedna klasa zdalnie) działały w sumie aż 563 podstawówki i 236 placówek ponadpodstawowych.

W samych Katowicach zdalne zajęcia prowadziło w piątek 59 placówek oświatowych, w tym w 14 zawieszono zajęcia stacjonarne całkowicie. - Na ponad 28 tysięcy wychowanków i uczniów w trybie zdalnym uczy się niespełna 4 tysiące - poinformowała Ewa Lipka z Urzędu Miasta Katowice.

W Częstochowie na odległość uczyli się podopieczni 48 placówek, w tym 7 przedszkoli, 24 szkół podstawowych i 17 szkół średnich i zespołów szkół. W dziewięciu lekcje online obowiązywały do minionego piątku.

W poniedziałek, 20 grudnia, zdalne nauczanie wróci do szkół w całej Polsce. Przerwa w nauczaniu stacjonarnym potrwa do 9 stycznia. Nałoży się na nią przerwa świąteczna, która zaplanowana została od 23 grudnia do 3 stycznia. W rezultacie więc zdalne nauczanie będzie obowiązywało zaledwie siedem dni. Jak będzie wyglądało w praktyce, czy będą otwarte świetlice i prowadzone zajęcia sportowe, dopiero się okaże. Wciąż nie ma bowiem rozporządzenia w tej sprawie.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział już natomiast, że "nie ma mowy" o wydłużeniu okresu zdalnej nauki. Po 9 stycznia dzieci wrócą do szkół.