Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żory: Nepełnosprawni znajdą pracę w barze mlecznym

Katarzyna Śleziona
Podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej będą się uczyć, jak lepić pierogi i piec ciasta
Podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej będą się uczyć, jak lepić pierogi i piec ciasta FOT. KATARZYNA ŚLEZIONA
20 niepełnosprawnych podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej z Żor ma szansę znaleźć pierwszą w życiu pracę w barze mlecznym, który powstanie w mieście prawdopodobnie jeszcze w tym roku.

Otwarcie placówki to też ukłon urzędników w stronę pozostałych mieszkańców, z których wielu tęskni za miejscem, gdzie można by tanio i smacznie zjeść coś z domowego menu.

Wiele osób tęskni za miejscem, gdzie można by tanio zjeść domowy obiad

- Hamburgery już mi się nudzą. A poza tym są niezdrowe i tuczą. Chętnie w czasie przerwy w pracy wyskoczyłbym na jakiś tradycyjny obiadek, ale na razie nie ma gdzie - mówi Andrzej Sosna, mieszkaniec powiatu pszczyńskiego, który pracuje w Żorach.

Jadwiga Mańka, emerytowana pracownica kolei, pamięta jeszcze czasy, gdy stołowała się w barach mlecznych. - Działały w każdym mieście. Można tam było tanio i smacznie zjeść. Przy talerzu z naleśnikami poznałam swojego przyszłego męża - wspomina żorzanka.

Przyszła kadra baru mlecznego będzie się szkolić w Zakładzie Aktywności Zawodowej, który już za nieco ponad trzy miesiące zostanie otwarty w budynku dawnej bażanciarni. Na jego uruchomienie miasto wydało blisko 4,5 mln zł. W dziale gastronomicznym 20 podopiecznych WTZ będzie poznawać tajniki przyrządzania domowych potraw. - Nauczą się przyrządzać posiłki, które tradycyjnie kojarzą się z menu takiego lokalu - mówi Karina Golicz, terapeutka zajęciowa z WTZ. Jedną z osób, które chciałyby pracować w barze mlecznym, jest Joanna Gorzawska. - Zawsze marzyłam o pracy w gastronomii. Lubię gotować żurek, zupę pomidorową i barszcz czerwony. Czasem lepię też pierogi, przygotowuję naleśniki albo makaron z serem - wylicza.

Żorski ZAZ będzie drugim tak dużym zakładem aktywności zawodowej dla niepełnosprawnych, którzy na normalnym rynku pracy mają marne szanse, mimo przywilejów, jakimi państwo kusi pracodawców (m.in. zwolnienie z obowiązkowych wpłat do PFRON, zwrot kosztów utworzenia lub przystosowania stanowiska pracy). W działającej od grudnia zeszłego roku pralni w Wodzisławiu zatrudnionych jest 15 inwalidów. Jej utworzenie kosztowało powiat 2 mln złotych, w tym 1,7 mln starostwo otrzymało jako dotację z województwa.

Na potrzeby nowego baru mlecznego zostanie zaadaptowany parter kamienicy na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Biskupa, gdzie dawniej mieścił się sklep z farbami. Obecnie trwa opracowywanie projektu budowlanego.

- Co prawda w tegorocznym budżecie miasta nie było zarezerwowanych pieniędzy na bar mleczny, ale może uda się je wygospodarować i uruchomimy lokal pod koniec roku - mówi Dorota Marzęda, rzeczniczka żorskiego magistratu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!