Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Włókniarz Częstochowa wraca na ligowe tory

Bartłomiej Romanek
Prezes Świącik (z lewej) odbudowuje pozycję klubu
Prezes Świącik (z lewej) odbudowuje pozycję klubu Ireneusz Romanek
Częstochowski klub otrzymał licencję i po roku przerwy znów wystartuje w lidze żużlowej.

Fani żużla w Częstochowie mogą spać spokojnie. Włókniarz Częstochowa, po roku przerwy, wraca na ligowe tory. Polski Związek Motorowy przyznał klubowi bezwarunkową licencję na starty w Polskiej Lidze Żużlowej 2, ale być może Włókniarz wystartuje nawet w wyższej lidze ze względu na mniejszą liczbę drużyn, które wezmą udział w przyszłorocznych rozgrywkach.

Kibice przeżyli dramat

Niemal równo rok temu, kibice żużlowi, przeżywali prawdziwy dramat. Największy klub w mieście, biorąc pod uwagę liczbę publiczności, został wykluczony z wszelkich rozgrywek ligowych.

Wszystko przez długi. Narobili ich działacze spółki CKM Włókniarz SA, która prowadziła drużynę w Ekstralidze. Regulamin był w tym przypadku bezwzględny - klub zgłoszony do startów w tym samym mieście, musi spłacić zadłużenie poprzednika. Na nic zdały się tłumaczenia prezesa stowarzyszenia Włókniarz, Michała Świącika, że stowarzyszenie przez kilka lat działało obok spółki jako niezależny klub. Polski Związek Motorowy pozbawił klub licencji.

Czarny sport w Częstochowie udało się jednak uratować, głównie dzięki prezesowi Michałowi Świącikowi, który nie zrezygnował ze szkolenia młodzież i zorganizował kilka ciekawych turniejów towarzyskich. Częstochowskich działaczom udało się również namówić zarząd Betardu Sparty Wrocław, aby na stadionie przy Olsztyńskiej rozgrywała decydujące o medalach mecze play-off.
Ten wysiłek się opłacił, bo kibice o żużlu nie zapomnieli i na wiosnę z pewnością przyjdą tłumnie na stadion, aby kibicować Włókniarzowi.

W której lidze pojadą?

Działacze klubu intensywnie przygotowują drużynę do nowego sezonu. Największym znakiem zapytania jest liga, w której będą startowali częstochowianie. Klub otrzymał co prawda licencję na PLŻ 2, ale bardzo prawdopodobne jest to, że dwie najniższe ligi żużlowe w Polsce zostaną połączone, ze względu na niewielką liczbę drużyn.

- Decyzja w sprawie kształtu ligi zapadnie do końca roku - mówi Michał Świącik, prezes Włókniarza. - Nam to też wiąże ręce, bo nie wiemy, jak rozmawiać z zawodnikami i jaki skład budować, bo wiadomo, że wymagania stawiane przez PLŻ i PLŻ 2 są różne. To utrudnia również rozmowy ze sponsorami.

Nikt nie ukrywa, że dla czarnego sportu w Częstochowie, lepsze byłyby starty na bezpośrednim zapleczu Ekstraligi. Klub jest jednak przygotowany na obydwa warianty. Skład ma być oparty na wychowankach i zawodnikach w przeszłości związanych z Częstochową. Celem na najbliższy rok jest dobry wynik sportowy, czyli awans lub pozostanie w PLŻ. W perspektywie 3-4 lat Włókniarz ma wrócić do czołówki Ekstraligi.


*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najlepsze życzenia SMS na święta Bożego Narodzenia
*Tani karp na święta: Gdzie i za ile kupić rybę?
*Quiz o Gwiezdnych wojnach: Sprawdź, czy znasz i zdasz i pochwal się wynikiem
*Tragiczny wypadek w Tychach: Dzieci zginęły, chociaż przejście było dobrze oświetlone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!